|
|
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lista ciekawych miejsc województwo r | |
Wystarczy kliknąć w wybraną miejscowość z listy aby się rozwinął opis!!Babice |
Opis: Miejscowość położona przy drodze wojewódzkiej nr 884, w powiecie przemyskim, gminie Dubiecko. To dawne miasteczko założyli Kmitowie w 1441 r., a w 1484 r. uzyskało prawa miejskie. Nazwa wsi nawiązuje do istniejącego tu kultu pogańskiego. Posąg bóstwa nazywano babą. W XVI wieku miasteczko odgrywało ważną rolę handlową. W XVIII w. w związku z wybudowaniem nowej drogi z Krosna i Dynowa do Przemyśla (obecna droga wojewódzka) rola Babic zwiększyła się. Odbywały się tu jednodniowe targi bydła, drobiu i jaj. W pierwszej połowie XIX w. spłonął drewniany ratusz a wraz z nim wszystkie księgi miejskie, dokumenty i przywileje. Pod koniec XIX w. miasteczko podupadło. Dziś jest wsią, w której zachował się dawny układ miejski. Mieszkańcami Babic byli Polacy, Ukraińcy i Żydzi. Podczas Akcji Wisła w 1946 r. miejscowych Ukraińców wywieziono na wschód.
We wsi interesującym zabytkiem jest murowany kościół parafialny wybudowany w latach 1792-94 z fundacji hr. Pinińskich. Wystrój świątyni barokowy. Ozdobą wnętrza kościoła jest oryginalna ambona w kształcie łodzi Piotrowej. Naprzeciwko znajduje się murowana plebania, pochodząca zapewne z 1794 r.
Na obronnym cyplu nad Sanem w południowo-zachodniej części Babic stoi drewniana dawna cerkiew greckokatolicka pw. Zaśnięcia Bogarodzicy. Wybudowana w 1839 r. przez cieślę spod Krosna, jest konstrukcji zrębowej, oszalowana. Obok wolnostojąca drewniana dzwonnica. Jest nieczynna, popada w ruinę. Szkoda!
W Babicach warto zainteresować się jeszcze zespołem dworskim z XIX w. otoczonym parkiem krajobrazowym.
Naprawdę warto zawitać do Babic, aby zachwycić się urokliwą zabudową małomiasteczkową, poznać jego ciekawe zabytki, i odpocząć podziwiając piękne widoki doliny Sanu.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Bachórzec |
Opis: Miejscowość położona przy drodze wojewódzkiej nr 884 między Przemyślem a Dynowem, w powiecie przemyskim, gminie Dubiecko. Wieś powstała w 1371 r. i wraz z sąsiednim Bachórzem stanowiła część dóbr bachórskich, a następnie dynowskich. Od 1391 do 1519 r. należała do rodu Kmitów. Kolejnymi właścicielami byli Stadniccy, Wapowscy i Krasiccy do 1939 r. Jeden z potomków Krasickich, Ksawery, był bratankiem biskupa warmińskiego i poety doby oświecenia Ignacego Krasickiego. Mieszkańcami Bachórca obok Polaków byli również Ukraińcy. Murowaną cerkiew grekotatolicką zburzono wraz z wysiedlenie Ukraińców podczas akcji „Wisła”.
We wsi na uwagę zasługuje zabytkowy drewniany kościół p.w. św. Katarzyny z 1763 r. Ufundował go Antoni Krasicki. Jest konstrukcji zrębowej, kryty gontem. Wystrój barokowy i rokokowy. Obecnie jest nieużytkowany. Sąsiaduje z nowszym murowanym kościołem wybudowanym z I poł. XX wieku.
W południowej części wsi znajduje się zespół dworski z XVIII w. Powstał z inicjatywy Krasickich. Franciszek Ksawery Krasicki w 1808 r rozbudował go wznosząc okazały nowy dwór. Stary zaś pełnił funkcję oficyny. Gościem nowej budowli był Wincenty Pol, który wysłuchując opowieści Ksawerego Krasickiego o Mohorce, stworzył poemat o tym samym tytule. Po II wojnie właścicielem zespołu dworskiego był PGR. Stary dwór zamienił na magazyn, a w nowszym były biura i mieszkania. Nastąpiło powolne niszczenie całego zespołu dworskiego. Obecnie znajduje się tu tartak.
Naprawdę warto odwiedzić Bachórzec podczas wędrówek śladami rodziny Krasickich po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Blizne |
Opis: Wieś w powiecie brzozowskim, gminie Jasienica Rosielna. Znajduje się przy drodze woj. nr 886 z Domaradza do Sanoka.
Blizne lokowane zostały przez króla Kazimierza Wielkiego w 1366 r. na prawie magdeburskim.
W centrum wsi na niewielkim pagórku wznosi się w otoczeniu pomników przyrody dawny unikatowy zespół plebański. Składa się z drewnianego kościoła Wszystkich Świętych, drewnianej szkoły, lamusa, stodoły i starej plebanii. Z racji wieku, w którym powstał ten zespół całość wpisana została w 2003 r. na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Krajoznawcy i miłośnicy architektury drewnianej bardzo dobrze znają Blizne, ale naszą stronę odwiedzają również osoby, które szukają ciekawych miejsc do spędzenia wolnego czasu, dlatego uznałam, że tę miejscowość należy opisać.
Kościół drewniany istniał już w 1470 r. Jest orientowany, konstrukcji zrębowej, na kamiennym podmurowaniu. Pierwotnie w świątyni zastosowano system więźbowo-zaskrzynieniowo-zaczepowy. Kruchta jest konstrukcji słupowej, ściany wzmocnione lisicami, całość kryta gontem. Kościół jest jednonawowy, pokryty polichromią ornamentalno-figuralną z XVI i XVII w. Dach jednokalenicowy, dwuspadowy. Najcenniejszym wyposażeniem kościoła jest ołtarz główny oraz ołtarze boczne. Po przeciwnej stronie drogi, wybudowano nowy kościół, który pełni funkcje świątyni parafialnej.
Naprawdę warto zwiedzić tę perłę architektury drewnianej w Polsce i na świecie.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Brusno Nowe |
Opis: Miejscowość położona jest z dala od głównych dróg w powiecie lubaczowskim i oddalona od Lubaczowa w kierunku północno-wschodnim. Można również dojść pieszo szlakiem czerwonym z Horyńca Zdroju.
Brusno to stara wieś królewska, która wymieniona była w dokumentach w 1444 roku. Jej nazwa pochodzi od słowa „brus” czyli drobnoziarnisty piaskowiec. Kamieniarstwo rozwijało się już od XVI wieku. W wyniku I rozbioru Polski władze austriackie podzieliły Brusno na dwie wsie: Brusno Stare i Brusno Nowe, a pomiędzy nimi stworzyły kolonię niemiecką o nazwie Deutschbach, obecną Polankę Horyniecką. Przed II wojną Brusno Stare zamieszkiwali Ukraińcy, Polankę Horyniecką Niemcy, a Brusno Nowe Polacy. W latach 1944-1946 z rąk UPA zginęło wielu Polaków z Brusna Nowego. Inni mieszkańcy tej wsi szukali schronienia w Lubaczowie.
Brusno Nowe znajduje się na szlaku architektury drewnianej województwa podkarpackiego, bowiem znajduje się tu dawna drewniana cerkiew greckokatolicka p.w. św. Paraskewii. Podaje się cztery daty jej budowy: 1676, 1713, 1753, 1790. Pewny jest natomiast rok przebudowy, mianowicie 1906. Jest to budowla trójdzielna, podzielona na babiniec, nawę i prezbiterium. Każda z tych części przykryta jest oddzielną kopułą zwieńczoną sygnaturką. Konstrukcji zrębowej, nieużytkowana, bardzo zdewastowana. Przed całkowitym rozpadem podparta została długimi palami. Serce mi się krajało, kiedy patrzyłam na jej wygląd. Czyżby nie było żadnych możliwości finansowych na jej ratunek? Za świątynią znajduje się bardzo ciekawy stary cmentarz z nagrobkami wykonanymi z piaskowca bruśnieńskiego oraz oryginalne mogiły ewangelickie.
Warto zobaczyć również kościół katolicki. Murowany, wybudowany w latach 1906-1910. Ciekawostką jest obraz Matki Bożej z XVI wieku, uznany za cudowny, przywieziony z Buska pod Lwowem. Naprzeciwko kościoła stoi pomnik upamiętniający odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Jest również tablica ku czci 58 Polaków zamordowanych przez UPA w 1944 roku.
Naprawdę warto odwiedzić Brusno Nowe podczas wędrówek po Południoworoztoczańskim Parku Krajobrazowym.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Chotylub |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie lubaczowskim, oddalona od Lubaczowa w kierunku północno-wschodnim. Położona przy drodze lokalnej z Cieszanowa. Powstała w 1565 roku i do II wojny zamieszkana była przez Polaków i Ukraińców. W latach 1944-45 wieś doznała wielu zniszczeń wskutek walk z oddziałami UPA.
Chotylub znajduje się na szlaku architektury drewnianej województwa podkarpackiego, bowiem można podziwiać w środku wsi dawną cerkiew greckokatolicką p.w. Przenajświętszej Bogurodzicy Pokrow. Wybudowana na niewielkim wzniesieniu w 1888 roku. Orientowana, konstrukcji zrębowej, trójdzielna. Nad babińcem znajduje się dach namiotowy, natomiast nawa i prezbiterium zwieńczone oddzielnymi kopułami z sygnaturkami. Brak kopuły nad babińcem można tłumaczyć powojennymi remontami. W 1986 roku jej zewnętrzny wygląd zeszpecono dobudowując do babińca przedsionek i jeszcze pomalowano go na kolor żółty. Brrrrr. Fatalnie to wygląda. Wewnątrz ikonostas z przełomu XVII i XVIII wieku. W pobliżu cerkwi znajduje się trójarkadowa dzwonnica parawanowa, otynkowana, obecnie bez dzwonów. Po wysiedleniu ludności ukraińskiej cerkiew służyła jako kościół filialny parafii w Cieszanowie. Od 2001 roku stoi nieużytkowana, bowiem we wsi znajduje się nowy murowany kościół. Na starym zarośniętym cmentarzu zachowały się nagrobki bruśnieńskie oraz okazałe nagrobki rodziny Zarzyckich, dawnych właścicieli.
Naprawdę warto odwiedzić Chotylub podczas wędrówek po architekturze drewnianej powiatu lubaczowskiego.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Chotyniec |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie jarosławskim, gminie Radymno, położona przy drodze lokalnej do Medyki, odchodzącej w kierunku południowym od szosy krajowej nr 4 między Radymnem a Korczową.
W tej starej wsi, która w okresie międzywojennym XX w. zamieszkana była głównie przez Ukraińców znajduje się jedna z najpiękniejszych i jedna z najstarszych w Polsce drewnianych cerkwi. Wybudowana w 1613 r. i przebudowywana w latach późniejszych zwraca uwagę harmonijną bryłą. Jest konstrukcji zrębowej, cała kryta gontem. Jej układ znacznie odbiega od typowych świątyń unickich. Jest bowiem czwórdzielna (przedsionek, babiniec, nawa, prezbiterium). Nad przedsionkiem dach jest dwuspadowy, natomiast babiniec, nawa i prezbiterium nakryte są dużymi ośmiobocznymi kopułami. Cerkiew otoczona jest gontowymi sobotami. Wewnątrz zachowała się polichromia figuralna z XVII-XVIII w. oraz odnowiony ikonostas z przełomu XVIII i XIX w. z cudowną ikoną Matki Bożej. Obok cerkwi jest wolnostojąca dzwonnica z 1671 r. przeniesiona ze wsi Torki koło Medyki. Za cerkwią znajduje się zabytkowy cmentarz greckokatolicki, na którym znajdują się również nagrobki katolickie. Po zakończeniu akcji „Wisła” i wysiedleniu ludności ukraińskiej świątynia była nieczynna, później służyła jako kościół katolicki nowym mieszkańcom. W latach 80-tych XX w. została zamknięta ze względu na zły stan techniczny. Po transformacji ustrojowej w 1990 r. oddano ją grekokatolikom, którzy ogromnym staraniem wykonali w latach 1991-1994 generalny remont. Dziś cieszy oko krajoznawców i miłośników architektury drewnianej.
Zamieszczony poniżej collage prezentuje z lewej strony wygląd cerkwi z 1980 r., kiedy po raz pierwszy odwiedziłam tę wieś podczas wędrówek pieszych w okolicach Przemyśla, po prawej stronie zaś jej obecny wygląd utrwalony w maju 2011 r.
Naprawdę warto zobaczyć Chotyniec. Cerkiew jest piękna!
Opracowała Monika Pszczółkowska, zdjęcie z 1980 r. (jest to skan slajdu) wykonała Monika Pszczółkowska, zdjęcie z 2011 r. wykonał Zygmunt Pszczółkowski.
| | Cieszanów |
Opis: Miasteczko położone jest na północ od Lubaczowa i przebiega przez nie droga wojewódzka nr 863. Do Cieszanowa można dojść pieszo nieznakowaną trasą z Lubaczowa przez Dachnów, lub z Horyńca Zdroju przez Brusno Nowe i Chotylub.
Miejscowość powstała pod koniec XV wieku. Prawa miejskie nadał Król Kazimierz Wielki. Historia tego miasteczka jest zbliżona do historii innych miejscowości tego terenu. Na przestrzeni wieków miał wielu właścicieli, między innymi Zamoyskich. Mieszkańcami obok Polaków byli Ukraińcy i Żydzi. Po I rozbiorze znalazł się w zaborze austriackim. W XIX wieku stał się aktywnym ośrodkiem życia politycznego w Galicji. W 1809 roku przez miasteczko przechodziły wojska Księstwa Warszawskiego. Lecz nadzieje na wyzwolenie nie spełniły się. Podczas powstania styczniowego mieszkańcy licznie brali w nim udział, zorganizowali szpital polowy, w którym leczyli się ranni spod Kobylanki i innych pól bitewnych. Był to największy szpital w zaborze.
W czasie I wojny Cieszanów był spalony, a władze lokalne urzędowały w pobliskim Lubaczowie. W 1918 roku na krótko władzę przejęli Ukraińcy, lecz oddziały legionów pod dowództwem gen Jarosza dokonały rozbrojenia Ukraińców, tym samym władza przeszła w ręce polskie.
Okres II wojny był dla mieszkańców bardzo trudny. Nie tylko Niemcy, ale również żołnierze UPA byli bardzo aktywni. W maju 1944 roku Ukraińcy doszczętnie spalili miasteczko.
Po zakończeniu wojny mieszkańcy rozpoczęli odbudowę swojej miejscowości.
Będąc w Cieszanowie warto zainteresować się kościołem parafialnym. Jest to budowla murowana, barokowa, trójnawowa.
Nieopodal rynku znajduje się zabytkowa, zniszczona cerkiew greckokatolicka, natomiast na cmentarzu parafialnym zbiorowa mogiła powstańców styczniowych, poległych w bitwie pod Kobylanką.
Naprawdę warto odwiedzić to kresowe miasteczko wędrując w okolicach Lubaczowa.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Dąbrówka Starzeńska |
Opis: Miejscowość położona na południe od Dynowa, na prawym brzegu Sanu, w powiecie rzeszowskim, gminie Dynów. Wieś Dąbrówka powstała w dobrach dynowskich należących do rodu Kmitów. Miało to miejsce w 1389 r. Kolejny właściciel z rodu Kmitów sprzedał wieś szlachcicowi i sołtysowi z pobliskiego Nozdrzca Pawłowi Nabrzuchowi z prawem odkupu do 3 lat. Lecz nowy nabywca nie chciał słyszeć o zwrocie wsi. Od tego czasu rozpoczął się wieloletni spór o wieś między potomkami Pawła Nabrzucha a kolejnymi właścicielami Dąbrówki. W ten spór zaangażowany był nawet król Zygmunt August. W efekcie Nabrzuchowie byli właścicielami do 1515 r. Kolejni właściciele to Zborowscy i Stadniccy. W 1789 r. Dąbrówkę nabył Piotr Starzeński. Od jego nazwiska przyjął się drugi człon nazwy wsi. Miejscowość w rękach rodziny Starzeńskich była przez 5 pokoleń. W 1937 r. wydarzył się tragiczny wypadek. W nurtach Sanu utonęli Juliusz Starzeński, praprawnuk Piotra, wraz z żoną. Właścicielami została rodzina jego ojca Wojciecha.
Atrakcją krajoznawczą Dąbrówki Starzeńskiej są malownicze ruiny zamku usytuowane nad wysokim brzegiem Sanu. Zamek o cechach obronnych wznieśli Stadniccy, a Piotr Starzeński i jego syn Aleksander rozbudowali go o skrzydła mieszkalne. W 1863 r. w zamku gościł Marian Langiewicz, który po spektakularnych zwycięstwach w Małopolsce nad wojskami rosyjskimi ogłosił się dyktatorem powstania styczniowego. Lecz przegrana bitwa pod Grochowiskami zmusiła Langiewicza do ucieczki. Starzeński ukrywał go przed żandarmerią austriacką i pościgiem. Ta pomoc na niewiele się zdała, bowiem Langiewicz został aresztowany i skazany na 2 lata twierdzy Josephstadt.
Starzeńscy dbali o zamek. Zgromadzili w nim zabytkowe meble, dzieła sztuki i bibliotekę. Zamieszkany był do września 1939 r. W wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow, granica między Niemcami a Rosją przebiegała między innymi na Sanie. Dąbrówka Starzeńska wraz z zamkiem znalazła się w rękach rosyjskich pograniczników. Zamek został zniszczony i spalony po II wojnie przez żołnierzy UPA. W ten sposób nie mógł służyć jako baza polskim wojskom.
Ruiny zamku otacza zdziczały i zaniedbany park. Można w nim zauważyć piękne stare drzewa. W parku znajduje się eklektyczna kaplica z grobami Starzeńskich. Prawdopodobnie w tym miejscu pochowany został Jędrzej Wapowski, kasztelan przemyski, którego zamordował Samuel Zborowski.
Naprawdę warto zawędrować do Dąbrówki Starzeńskiej, aby utwierdzić się, że to „Polska właśnie”.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Dobra Szlachecka |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku północnym. Położona na prawym brzegu Sanu. Dobra Szlachecka należy do grona najstarszych wsi Pogórza Przemyskiego. W 1402 Władysław Jagiełło nadał Dobrą trzem braciom stryjecznym, którzy byli zobowiązani do służby na rzecz zamku sanockiego. Lokowali oni wieś na prawie ruskim w 1424 r. Część należała do nich a część stanowiła własność królewską. Z biegiem lat właściciele zmieniali się aż w końcu ród Dobrzańskich na parę wieków przejął ziemie i w Dobrej Szlacheckiej stworzył gniazdo rodowe. Mieszkańcami była drobna szlachta pieczętująca się herbem Sas i Leliwa. W XIX w. ze wsią związany był Michał Niemirowski, uczestnik powstania styczniowego. Walczył na Roztoczu pod Kobylanką, Panasówką i Batorzem. Po powrocie do Galicji więziony we Lwowie i wcielony do wojska austrowęgierskiego. Przed II wojną Dobra Szlachecka zamieszkana była przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Podczas akcji „Wisła” w 1946 r. prawie wszystkich wywieziono na Ukrainę.
Pamiątką po grekokatolikach jest piękna drewniana dawna cerkiew św. Mikołaja usytuowana w centrum wsi. Obecnie jest kościołem rzymskokatolickim. Wybudowana w 1879 r. jest konstrukcji zrębowej, szalowana, trójdzielna. Wewnątrz zachował się prawie kompletny ikonostas, chorągwie zdobione haftami ukraińskimi oraz polichromia z elementami iluzjonistycznymi. Na cmentarz przycerkiewny wchodzi się przez ogromną, unikatową dzwonnicę. Ciekawostką jest pomieszczenie na piętrze, w którym znajdowała się kaplica z ikonostasem. Lecz niestety teraz stoi pusta. Dzwonnica pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. Nieopodal zespołu cerkiewnego stoi murowana plebania z XIX w. Nakryta jest wysokim czterospadowym dachem. Budynek jest nie użytkowany.
Przez Dobrą Szlachecką biegnie szlak rowerowy oraz niebieski „Szlak ikon”. Wybudowanie mostu na Sanie znacznie ułatwiło przemieszczanie między obu brzegami rzeki, a tym samym większe możliwości samodzielnego planowania wędrówek w tej okolicy.
Naprawdę warto zobaczyć Dobrą Szlachecką, wieś niezwykłą, która znajduje się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Dubiecko |
Opis: Miejscowość gminna położona przy drodze wojewódzkiej nr 884 między Przemyślem a Dynowem. Najstarsza wzmianka o wsi pochodzi z 1358 r. Pierwszymi właścicielami Dubiecka był ród Kmitów z Wiśnicza. To pod ich rządami król Władysław Jagiełło nadał tej osadzie prawa miejskie. Następnymi właścicielami byli Stadniccy. Tutaj przyszedł na świat Stanisław Stadnicki, słynny awanturnik zwany „diabłem łańcuckim”. Kolejnymi właścicielami był ród Krasicki. W 1588 r. Dubiecko wraz z okolicznymi wsiami nabył Stanisław Krasicki z Siecina, ochmistrz Anny Jagiellonki. Dubiecko jest miejscem urodzenia Ignacego Krasickiego, późniejszego biskupa i poety. Przedostatnim właścicielem był Aleksander Krasicki – poeta, heraldyk i znawca historii rodów polskich. Częstymi gośćmi w jego dobrach byli wybitni Polacy, jak: Wincenty Pol, Józef Ignacy Kraszewski, Stanisław Koźmian i Aleksander Fredro. Ostatnią właścielką była Maria z Mycielskich Konarska.
Na przestrzeni wieków Dubiecko rozwijało się prężnie. Powstawały zakłady rzemieślnicze: kuśnierskie, rusznikarskie, działał piec do wypalania wapna, była cegielnia. Dbano o oświatę, budując szkołę, powstawały świątynie.
Mieszkańcami tego miasteczka byli Polacy, Żydzi i Ukraińcy. Podczas II wojny Niemcy wymordowali ludność żydowską, spalili bożnice, a z nagrobków ułożyli drogę do Ruskiej Wsi. Działał tu oddział AK i BCh. Również UPA miała tu swoje oddziały. W 1946 r. oddział UPA napadł i spalił gmach miejscowego sądu.
W 1934 roku Dubiecko utraciło prawa miejskie.
Z dawnego miasteczka zachował się układ urbanistyczny, z rynkiem i siedzibą urzędu gminnego. W rynku widoczny jest pomnik Józefa Piłsudskiego, wystawiony w 1934 r. w dwudziestą rocznicę wymarszu miejscowej drużyny strzeleckiej, a obok niego drugi pomnik poświęcony mieszkańcom, którzy zginęli z rąk UPA. W zachodniej części miejscowości usytuowany jest współczesny kościół parafialny, zawierający wyposażenie wcześniejszych świątyń. Za kościołem w odległości ok. 200 m stoi dawna murowana cerkiew greckokatolicka pw. Wniebowzięcia Matki Bożej. Wybudowana w 1928 na miejscu spalonej drewnianej nie pełni funkcji religijnych. Obecnie jest kresowym Domem Sztuki w Dubiecku.
Wartym odwiedzenia jest miejscowy cmentarz z grobowcami Krasickich i Konarskich. Zachowało się kilka nagrobków bruśnieńskich z nieistniejącego już Brusna Starego na Roztoczu Południowym.
Lecz najciekawszym i okazałym obiektem krajoznawczym Dubiecka jest zespół zamkowo-parkowy. Zamek wybudowany został w latach 1542-1563 przez Stanisława Mateusza Stadnickiego, a przez Krasickich był modernizowany. W 1750 r pożar strawił jego większą część. Fragment ocalałego skrzydła wykorzystano do wzniesienia barokowego pałacu. W 1900 r. do pałacu dobudowano neogotycką oficynę. Wojska rosyjskie stacjonujące tu w czasie I wojny znacznie go zniszczyły. Po II wojnie w latach 1966-68 przeprowadzono remont pałacu. W trzech pomieszczeniach utworzono niewielkie Muzeum Biograficzne Ignacego Krasickiego, a przed budynkiem umieszczono popiersie biskupa i poety. W latach 80-tych XX w. w oficynie pałacu na niewielkiej powierzchni pozwolono zamieszkać sędziwej już Marii z Mycielskich Konarskiej, ostatniej właścicielce Dubiecka. W latach 90-tych XX wieku cały zespół wykupił prywatny właściciel, organizując w nim hotel i restaurację. Eksponaty muzealne zostały przeniesione do Przemyśla.
Pałac otoczony jest okazałym parkiem z pięknym drzewostanem i pomnikami przyrody.
Naprawdę warto odwiedzić to ciekawe i interesujące dawne miasteczko podczas wędrówek w poszukiwaniu śladów polskości w południowo-wschodniej Rzeczpospolitej.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| | Gogołów |
Opis: Jadąc drogą nr 990 z Rzeszowa do Krosna warto we Frysztaku zboczyć w prawo 7 km, by zwiedzić wieś Gogołów. Jest to nieduża dziś wieś, położona na obu skłonach obszernego siodła (327 m n.p.m.), przez które przebiega dział wód między dorzeczami Wisłoki i Wisłoka. Powstała w poł. XIV w., wg. legendy założona przez króla Kazimierza Wielkiego w miejscu, gdzie lubił polować na dzikie kaczki (gogoły). Pierwsza wzmianka historyczna z 1353 o nadaniu wsi Piotrowi, Chodkowi i Ostaszkowi. W 1360 lokowana na prawie niemieckim. Później wieś wielokrotnie zmieniała właścicieli. Wśród nich są na pocz. XVI w. Jan Amor Tarnowski wojewoda sandomierski i ruski, a w 1536 Piotr Kmita (1477-1553) zwany Sobieńskim, wojewoda krakowski i bratanek słynnego Piotra Kmity z Wiśnicza, jednego z najbardziej światłych i wpływowych ludzi swej epoki. W XVII w. jej właścicielami byli Rojowscy, w następnym stuleciu Dydyńscy. Założono w niej wtedy hutę szkła. W 1846 wieś - podzielona między 2 właścicieli, Denkerów i Pierzchałów – przeżyła „najazd” powstańców galicyjskich pod wodzą Stanisława syna Jakuba Szeli zorganizowany z poduszczenia starosty austriackiego, któremu nie podobała się działalność niepodległościowa Fryderyka Denkera, uczestnika przygotowań do powstania narodowego w Galicji, wyznaczonego na dowódcę oddziału, który miał się zebrać w Jaśle. Od razów cepami i widłami zginęli Fryderyk Denker i jego syn Erazm, a także goszczący u nich Aleksander Zdzieński, właściciel dóbr w Różance oraz pracownicy miejscowej gorzelni. Podobny los spotkał Franciszka Pierzchałę, właściciela sąsiedniego dworu w Gogołowie.
Najcenniejszym zabytkiem jest dobrze zachowany stary kościół św. Katarzyny zbudowany w 1672 z fundacji Jakuba i Joachima Rojowskich przez cieślę Stanisława Charchułowicza. Zarówno w układzie przestrzennym, jak i w rozwiązaniach konstrukcyjnych widoczne tradycje późnogotyckie. Zbudowany z drewna, o konstrukcji zrębowej, z wieżą o konstrukcji słupowej. Kruchta dobudowana do nawy w latach 1874-81. We wnętrzu stropy drewniane. W łuku tęczowym krucyfiks barokowy z trzeciej ćwierci XVII w. W prezbiterium barokowy ołtarz główny współczesny kościołowi, powiększony w XVIII w. W polu głównym obraz św. Katarzyny między dwiema kolumnami, na których rzeźby św. Marii Małgorzaty i św. Katarzyny, natomiast w zwieńczeniu św. Jakuba i Joachima. Dwa neobarokowe ołtarze boczne ustawione przy tęczy wykonane w latach 1872-74. W prawym późnogotycka chrzcielnica z pocz. XVI w. z herbem Leliwa, której fundatorem był zapewne Jan Amos Tarnowski. W wyposażeniu także inne cenne zabytki z XVIII - XIX w. Na zboczu na pn. od kościoła cmentarz parafialny otoczony starymi drzewami, z kaplicą zbudowaną w 1869 (niedawno odnowioną), w której pochowano m.in. ofiary rzezi galicyjskiej z 1846: Fryderyka i Erazma Denkerów oraz Aleksandra Zdzieńskiego a także jej fundatorkę Sabinę Denkerową. Na cmentarzu liczne stare nagrobki (na ogół w kiepskim stanie). Obok kaplicy po lewej stronie grób bohatera walk narodowowyzwoleńczych Ignacego Kruszewskiego, właściciela wioski, pułkownika wojsk polskich, uczestnika powstań listopadowego (adiutant generałów Chłopickiego i Skrzyneckiego) oraz styczniowego, na emigracji generała wojsk belgijskich (1799-1879). We wsi zachowało się kilka chałup drewnianych z XIX/XX w.
Opis i foto: Mieczysław Żochowski
| | Golcowa |
Opis: Miejscowość na Pogórzu Dynowskim, w powiecie brzozowskim, gminie Domaradz.
Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1448 r. Pierwotnie wieś nazywała się Piotrowin. Golcową została na cześć pierwszego sołtysa Macieja Golca. Od czasu powstania Golcowa stanowiła samodzielną gminę. Wielokrotnie była pustoszona przez Tatarów. Po I rozbiorze znalazła się w zaborze austriackim, a po zakończeniu I wojny w woj. lwowskim.
Pod koniec XIX w. i na początku XX w. wielu mieszkańców Golcowej emigrowało do Stanów Zjednoczonych. Dziś potomkowie jej mieszkańców zamieszkują w Cleveland i Detroit.
W centrum wsi krajoznawca zauważy piękny drewniany kościół pw. św. Barbary i Narodzenia NMP, wybudowany w II Pol. XV w. Jest konstrukcji więźbowo-zaskrzynieniowo-zaczepowej, należącej do najstarszych typów konstrukcyjnych kościołów drewnianych. W XIX w. znacznie przebudowany. Wew. zachowała się piękna polichromia z XIX w. Wg historyków sztuki kościół w Golcowej zaliczany jest do najstarszych obiektów późnogotyckiej architektury drewnianej na Podkarpaciu. Dlatego gorąco polecam zobaczyć tę ciekawą świątynię!
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Gorajec |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie lubaczowskim, gminie Cieszanów. Położona jest z dala od głównych dróg. Można do niej dotrzeć drogami lokalnymi z Cieszanowa. Przez tę miejscowość przepływa potok Gnojnik należący do dorzecza Tanwi. Gorajec powstał na prawie wołoskim w 1564 roku z inicjatywy hetmana wielkiego koronnego i starosty lubaczowskiego Jana Tarnowskiego. Do końca XVIII wieku wchodził w skład dóbr lubaczowskich. Pierwotnie nazywał się Horajec. Później został sprzedany na licytacji baronowi Józefowi Brunickiemu.
Do końca II wojny wieś zamieszkana była w większości przez Ukraińców.
W Gorajcu na uwagę zasługuje dawna drewniana cerkiew greckokatolicka, obecnie rzymskokatolicka kaplica filialna. Wzniesiona w 1586 roku została zaliczona do jednych z najstarszych świątyń w Polsce i znajduje się na szlaku architektury drewnianej w województwie podkarpackim. Jest ona orientowana, konstrukcji zrębowej z sobotami, trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium). Każda z części przykryta jest oddzielną kopułą zwieńczoną pseudo latarnią z cebulastym hełmem z żelaznym kutym krzyżem. Całość kryta gontem. Ikonostas cerkiewny można podziwiać w salach wystawowych Fundacji im. Św. Włodzimierza w Krakowie, natomiast inne elementy wyposażenia znajdują się w zbiorach Muzeum-Zamku w Łańcucie. Jest szansa na powrót pierwotnego wyposażenia cerkwi do Gorajca. Podczas prac konserwatorskich, które rozpoczęte zostały w 1993 a zakończone w 2001, dokonano odsłonięcia siedemnastowiecznej polichromii wypełniającej ściany pod ikonostasem. Przy południowo-zachodnim boku świątyni znajduje się wolnostojąca dzwonnica drewniana.
Naprawdę warto zaplanować trasę pieszą przez tę piękną wieś.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Haczów |
Opis: Wieś położona jest w powiecie brzozowskim, gminie Haczów, w dolinie pięknej rzeki Wisłok. Rozciąga się na długości 7 km.
Pierwsze wzmianki o Haczowie pochodzą z 1352 r. Król Kazimierz Wielki wydał przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim. Kolejni władcy Polski potwierdzali lokację. Na przestrzeni wieków wieś miała bardzo wielu właścicieli. Po pierwszym rozbiorze znalazła się w zaborze austriackim. W czasie II wojny była w granicach GG.
W okresie międzywojennym zamieszkana była w przeważającej mierze przez Polaków, następnie Ukraińców i Żydów.
Haczów bardzo dobrze znany jest w kręgach krajoznawczych i miłośników architektury drewnianej z pięknego i unikatowego kościoła wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ale naszą stronę odwiedzają również osoby, które szukają ciekawych miejsc do spędzenia wolnego czasu, dlatego uznałam, że tę miejscowość należy opisać.
Zabytkowa świątynia drewniana pw. Wniebowzięcia NMP i św. Michała usytuowana jest w historycznym centrum wsi i datowana na I poł.. XV w. Jest to budowla orientowana, konstrukcji zrębowej z sobotami z zachowanym pierwotnie systemem więźbowo-zaskrzynieniowym. Otoczona gontowym płotem. Na placu kościelnym znajduje się zabytkowy spichlerzyk. Przez historyków sztuki uważana jest za najstarszą drewnianą świątynię oraz największą tego typu świątynię w Polsce i Europie. Rzeczywiście wielkość jej robi wrażenie. Wewnątrz zachowała się unikalna gotycka polichromia figuralna, uważana za najstarszą w Europie i największą w kraju. Najcenniejszym elementem wyposażenia kościoła jest drewniana gotycka Pieta z 1400 r., gotycka kamienna chrzcielnica, gotyckie portale oraz barokowe ołtarze boczne.
Piękny kościół przyciąga rzesze turystów, dlatego gorąco polecam go tym, którzy jeszcze go nie poznali. Naprawdę warto!
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Hłomcza |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska i oddalona od siedziby gminy w kierunku północno-zachodnim. Położona jest na lewym brzegu Sanu. Przez wieś przebiega szlak rowerowy oraz bardzo ciekawy i pięknie poprowadzony niebieski „Szlak ikon”. Wieś jest również na „Szlaku architektury woj. podkarpackiego”.
Hłomcza może poszczyć się jednymi z najstarszych śladów osadnictwa w dolinie Sanu. Znaleziono tu 13 stanowisk z zabytkami archeologicznymi. Dokumentów pisanych z tego okresu brak, lecz językoznawcy twierdzą, że nazwa wsi posiadająca ruską formę fonetyczną jest dowodem na stary rodowód Hłomczy. Również lokowanie na prawie ruskim i stosowanie go jeszcze w XV w. jest dowodem przynależności do Rusi Kijowskiej.
Od XV w. opisywana miejscowość była własnością królewską i wchodziła w skład starostwa sanockiego aż do I rozbioru Polski.
Wśród mieszkańców znacznie przeważali Ukraińcy, w następnej kolejności byli Polacy. Sporo było rodzin mieszanych, dzięki temu uniknęli deportacji do ZSRR i na Zachodnie Ziemie Polski podczas akcji „Wisła”. Po 1947 r. Hłomcza stała się jedną z nielicznych wsi z zachowaną ciągłością kulturową. Obecnie spora część mieszkańców przyznaje się do tradycji ukraińskich.
W latach 1977-83, podczas słynnej akcji zmian nazw miejscowości w południowo-wschodniej Polsce, Hłomcza nazywała się Świerczewo, na cześć gen. Karola Świerczewskiego. Od 1983 r. nastąpił powrót do starej nazwy.
W centrum wsi widoczna jest drewniana cerkiew greckokatolicka p.w. Soboru Bogarodzicy. Wybudowana w 1859 r. na obronnym wzniesieniu wśród starych dębów-pomników przyrody. Jest konstrukcji zrębowej, oszalowana, trójdzielna. Odprawiają się w niej zarówno nabożeństwa katolickie jak i greckokatolickie. Na przełomie lat 50 i 60-tych XX wieku służyła prawosławnym, którzy zmienili wyznanie z greckokatolickiego.
Wewnątrz cerkwi zachował się kompletny klasycystyczny ikonostas ozdobiony ręcznikami z haftem ukraińskim (tzw. krzyżykowym). Na cmentarzu przycerkiewnym widoczne są stare nagrobki.
We wsi można zauważyć jeszcze drewniane domy. Jeden szczególnie zwrócił moją uwagę. Jest konstrukcji zrębowej, bielony wapnem, przed nim stoi piękna kapliczka, a na ścianie domu od frontu zainstalowana jest antena satelitarna. Czyli wszystko to, co współczesnemu człowiekowi jest potrzebne.
Tradycją miejscowości nadsańskich w okolicy Sanoka stały się nabożeństwa ekumeniczne, których celem jest poznawanie wspólnego dziedzictwa religijnego i kulturowego. Takie właśnie nabożeństwo z udziałem duchownych i wiernych kościoła rzymskokatolickiego, greckokatolickiego i polskokatolickiego miało miejsce w 2005 r. w Hłomczy.
Naprawdę warto poznać tę ciekawą i mało znaną miejscowość podczas wędrówek doliną Sanu.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Hołuczków |
Opis: Miejscowość w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska, położona w dolinie rzeczki Tyrawka, dopływu Sanu. Położona przy bocznej drodze z Tyrawy Wołoskiej do Mrzygłodu.
Wieś powstała w XV w. Na przestrzeni lat miała wielu właścicieli. Byli to m. in. Tyrawscy i Jaroccy. Hołuczków był świadkiem kilku lokalnych walk, jakie toczyli mieszkańcy sąsiednich wsi. W jednej z takich bitew, która miała miejsce 11 listopada 1665 r. podpalono miejscowy dwór. Obrońcy nie zdołali go uratować, a podczas ucieczki natrafiali na szable atakujących. W wyniku tej wojenki zawarto ugodę majątkową „do praw, wolności i przywilejów szlachectwa”. Parafia w Hołuczkowie istniała już od 1791 r. Wraz ze śmiercią ostatniego proboszcza, władze austriackie zlikwidowały ją, natomiast cerkiew przyłączono do parafii w sąsiedniej Siemuszowej. Po likwidacji parafii w Siemuszowej obie cerkwie były filiami parafii w Tyrawie Solnej.
W okresie międzywojennym mieszkańcami wsi przeważnie byli Ukraińcy, których podczas akcji „Wisła” wysiedlono na Ziemie Odzyskane.
Ciekawym zabytkiem Hołuczkowa jest dawna drewniana cerkiew pw. św. Paraskewii znajdująca się w górnej części wsi. Wybudowana została w 1858 r. przez miejscowego cieślę Konstantego Mielnika. Swoją bryłą przypomina cerkwie w Siemuszowej i Tyrawie Solnej. Wewnątrz zachował się cenny ikonostas, na ścianach zaś ciekawa polichromia figuralna.
Przez Hołuczków przebiega interesujący i malowniczy lokalny Szlak Ikon, oraz Szlak Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego.
Naprawdę warto zawędrować do tej wsi.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Horyniec Zdrój |
Opis: Miejscowość położona jest w powiecie lubaczowskim, przy drodze wojewódzkiej nr 867 biegnącej z Lubaczowa do Werchraty.
Pierwsza wzmianka o Horyńcu pochodzi z roku 1444, kiedy właścicielem wsi został Piotr Pieczykurow. Kolejnymi właścicielami byli Lutosławscy i Gorelowscy, Stadniccy, Ponińscy. Ci ostatni byli właścicielami Horyńca do początku XX wieku, kiedy Róża Ponińska poślubiła hr. Stanisława Franciszka Karłowskiego, tym samym dobra przeszły w ręce Karłowskich i pozostały przy nich do II wojny.
Okres wojenny był ciężki dla mieszkańców Horyńca. Okupacja niemiecka i działalność oddziałów UPA zostawiły krwawe ślady. Miasteczko było kilkakrotnie palone przez UPA, Niemcy dokonywali egzekucji na Żydach. Wielu polskich mieszkańców z pobliskich wiosek szukało schronienia przed oddziałami UPA w murach horynieckiego klasztoru franciszkanów.
Ten stan trwał do 1947 roku.
W 1962 roku powstał tu zakład przyrodoleczniczy wykorzystujący tutejsze źródła wód siarczkowych i złoża borowiny, a w 1975 roku oficjalnie nadano mu rangę uzdrowiska, tym samym zmieniono nazwę na Horyniec Zdrój. Lecz w okresie PRL-u było mało znane, zaniedbane, zapomniane. Sięgając do wcześniejszej historii tego miasteczka można wywnioskować, że walory uzdrowiskowe były znane już w XVIII wieku, w czasach Sobieskiego. Lecz pierwszy zakład kąpielowy powstał w XIX wieku z inicjatywy ks. Aleksandra Oskara Ponińskiego. W dwudziestoleciu międzywojennym nowy zakład zdrojowy uruchomił hr. Karłowski, zięć Ponińskiego. Równolegle budowano nowe wille i pensjonaty. Niestety wszystko to uległo zniszczeniu podczas walk z UPA.
Będąc w Horyńcu warto zobaczyć osiemnastowieczny zespół klasztorny franciszkanów. Jest on otoczony fosą. Wystrój kościoła barokowy.
Interesujący jest zespół pałacowy Ponińskich, będący obecnie sanatorium „Metalowiec”. Fasadę pałacu zdobią tarcze herbowe: Szreniawa Stadnickich i Łodzia Ponińskich. W pałacu mieściła się bardzo bogata kolekcja dzieł sztuki zgromadzona przez Ponińskich i Karłowskich. Niestety nie przetrwała zawieruchy wojennej. Bowiem pałac był zniszczony przez Niemców i spalony po wojnie przez UPA. Po wojnie został odbudowany na potrzeby dyrekcji PGR Horyniec, a następnie sanatorium. Pałac otoczony jest parkiem geometrycznym.
Do zespołu pałacowego należał teatr dworski, położony w pobliżu pałacu. Klasycystyczny, wybudowany przez Leandra Ponińskiego. Grywano w nim sztuki patriotyczne. Obecnie mieści się w nim Gminny Ośrodek Kultury.
W Horyńcu znajdują się również inne ciekawe obiekty zabytkowe, które warto odwiedzić podczas pobytu w tym uzdrowisku.
Dla piechura ta miejscowość może być doskonałym miejscem wypadowym do planowania pieszych przejść szlakami znakowanymi ( kolor zielony i niebieski ) i nieznakowanymi do okolicznych interesujących miejscowości.
Naprawdę warto być w Horyńcu Zdrój.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto teatru dworskiego wykonał Zygmunt Pszczółkowski.
| | Hruszowice |
Opis: Wieś znajdująca się w gminie Stubno, powiecie przemyskim, położona przy drodze lokalnej na południe od szosy krajowej nr 4 biegnącej z Radymna do przejścia drogowego w Korczowej. Od Medyki oddalona o 18 km w kierunku północnym.
Według dokumentów z archiwum kapituły greckokatolickiej w Przemyślu wynika, że kniaź wołyński Lew, syn króla Daniela, koronowanego w Drohiczynie na Podlasiu, nadał Hruszowice w 1301 r. biskupstwu przemyskiemu. Z tego powodu tę miejscowość uważa się za jedną z najstarszych w okolicach Przemyśla. Ślady wczesnośredniowiecznego grodu trudno znaleźć, jak również nie zachował XIX w. majątek należący do rodu Czapskich i Myszkowskich. Z dawnego założenia dworskiego ocalała kaplica grobowa pełniąca obecnie rolę kościoła filialnego. W okresie międzywojennym XX w. Hruszowice i okoliczne wsie zamieszkiwała w przeważającej mierze ludność ukraińska, którą wysiedlono w latach 1945-47. W centrum wsi zachowały się fundamenty drewnianej cerkwi greckokatolickiej z 1720 r. spalonej w 1945 r.
Na początku lat 90-tych XX w. o Hruszowicach stało się bardzo głośno za sprawą Ukraińców, którzy bez zgody władz Polski na miejscowym cmentarzu wystawili nielegalnie okazały pomnik bohaterom UPA, który stał się symbolem rodzącego się na nowo w przemyskiem konfliktu polsko-ukraińskiego. Pomnik w kształcie bramy wykonany został z czerwonego piaskowca. Obie połowy tej bramy w górnej części połączone są złocistym tryzubem. W dolnej części umieszczono cztery tablice w języku ukraińskim z nazwami formacji UPA walczącymi na terenie Polski. Wokół znajduje się kilkanaście nagrobków żołnierzy UPA, którzy zginęli w walce z żołnierzami polskimi. Pomnik uroczyście poświęcono w październiku 1994 r. przy udziale duchownych greckokatolickich, prawosławnych, mieszkańców okolicznych wsi, przedstawicieli Związku Ukraińców w Polsce, dawnych członków UPA. O tym wydarzeniu głośno było w mediach lokalnych jak i centralnych.
Od tego czasu upłynęło wiele lat, zmieniło się prawo na lepsze w Polsce i na Ukrainie, powstały w obu krajach instytucje państwowe, których zadaniem jest współpraca w wyjaśnianiu spraw trudnych, które doprowadzą do dobrych stosunków między obu krajami.
Hruszowice są również symbolem do lepszego poznania i zrozumienia zagwatmanej historii Polski, dlatego gorąco polecam odwiedzić tę wieś.
Opracowanie i foto Monika Pszczółkowska
| | Huwniki |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol, w dolinie Wiaru. Według historyków Huwniki powstały w czasach książąt ruskich, a zachowana wzmianka wymienia je w 1367 r., kiedy Kazimierz Wielki nadał ziemie nad górnym Wiarem swemu dworzaninowi Stefanowi Węgrzynowi, protoplaście rodu Rybotyckich. Wtedy właśnie Huwniki wchodziły w skład klucza rybotyckiego. W I poł. XVII w. część tej miejscowości należała do Fredrów, właścicieli Kormanic, a część do Wawiczów. W XIX w. właścicielami Huwnik zostali Tyszkowscy, którzy już we władaniu mieli Rybotycze, Posadę Rybotycką w inne okoliczne wsie. Paweł Tyszkowski w 1920 r. większą część wsi zapisał Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, dzierżawcą zaś został Józef Beck. Przed wojną zamieszkane były prawie po równo przez Polaków i Ukraińców oraz Żydów. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wywieziono do ZSRR i na Ziemie Odzyskane. Po grekokatolikach pozostała cerkiew filialna pw. Podwyższenia Krzyża św. z 1825 r., która pierwotnie była katolicką kaplicą grobową Tyszkowskich. W jej katakumbach po dziś spoczywają prochy tej rodziny. Pod konie XX w. staraniem kardynała wrocławskiego Henryka Gulbinowicza wykonany został remont świątyni i ponownie ją konsekrowano, ale jest nie użytkowana. Wokół cerkwi gęsto usiany nagrobkami cmentarz.
W centrum wsi góruje murowany kościół filialny należący do parafii w Rybotyczach. Wybudowany w latach 30-tych XX w.
Huwniki są wspaniałym miejscem do rozpoczęcia wędrówki pieszej szlakiem niebieskim do Kalwarii Pacławskiej i dalej aż do Masywu Suchego Obycza oraz w kierunku północnym do Koniuszy i Przemyśla oraz Krasiczyna. Można również w Huwnikach zakończyć wędrówkę pieszą i komunikacją autobusową przedostać się do Przemyśla.
Naprawdę warto poznać Huwniki.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Jaksmanice |
Opis: Przygraniczna miejscowość w powiecie przemyskim. Oddalona od Przemyśla w kierunku południowo-wschodnim. Kursuje tu autobus miejski linii 13. Można również dojść pieszo z Przemyśla najpierw ścieżką spacerową koloru czarnego do Nehrybka, a następnie szlakiem pieszym koloru czarnego.
To dawna wieś królewska, której powstanie przypisuje się na 1424 rok. W XV wieku stanowiła gniazdo rodzinne Jaksmanickich herbu Leliwa. Kolejnymi właścicielami byli: Ignacy hr. Cetner, Konstanty Czartoryski, Hieronim Lubomirski. Ten ostatni władał wsią do września 1939 roku. W XVI wieku była już cerkiew parafialna. Mieszkańcami wsi byli grekokatolicy, katolicy i żydzi. W przeważającej mierze Ukraińcy, następnie Polacy. W wyniku akcji „Wisła” w 1946 roku Ukraińców deportowano do Związku Radzieckiego. W latach 1977 -1981 Jaksmanice nazywały się Witoldówek.
Piechur i krajoznawca zainteresuje się fortyfikacjami zewnętrznego pierścienia umocnień twierdzy Przemyśl. Znajdują się tu fort „Jaksmanice”, fort „Mogiłki”, fort „Cyków”. Wybudowane w XIX wieku, częściowo zniszczone podczas walk w 1915 roku.
We wsi góruje dawna cerkiew greckokatolicka, obecnie kościół katolicki pw. Opieki Matki Bożej. Jest to budowla murowana z 1901 roku, wybudowana na miejscu starszej drewnianej. Obok zachowała się zabytkowa drewniana dzwonnica, a na dawnym cmentarzu przycerkiewnym interesujące nagrobki bruśnieńskie. Miłośnikom przyrody polecam zobaczyć, znajdujący się w bliskim sąsiedztwie, rezerwat faunistyczny „Skarpa Jaksmanicka”, w którym ochronie podlega rzadki gatunek ptaka – żołna.
Naprawdę warto zawędrować do Jaksmanic podczas wędrówek w okolicach Przemyśla.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Marek Penconek
| | Jawornik Ruski |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza, położnej przy lokalnej drodze i oddalone od Dynowa w kierunku południowo-wschodnim.
Jawornik Ruski będący częścią dóbr dubieckich należał do rodu Kmitów. Najstarsza wzmianka o wsi pochodzi z 1515 r., wtedy nazywała się Javornyczek. W 1530 r. dobra dubieckie wraz z Jawornikiem znalazły się w rękach Stanisława Stadnickiego, kasztelana sanockiego. Kolejnymi właścicielami dóbr byli Krasiccy, lecz Jawornik utracili już 1780 r. na rzecz rodziny Dunin-Wąsowiczów. W II połowie XIX w. wieś przeszła na krótko w posiadanie Dobrzyńskich, a na przełomie XIX i XX w. należała do powstańca styczniowego Benedykta Jaruzelskiego, a w okresie dwudziestolecia trafiła w ręce żydowskie.
Jawornik Ruski jest przykładem poplątanej historii Polski i Ukrainy. W 1815 r. urodził się tu kompozytor hymnu Ukrainy „Szecze ne wmerła Ukraina”, Michał Werbycki. Osieroconym w dzieciństwie zaopiekował się daleki krewny, przemyski biskup greckokatolicki Iwan Snihurski. Wykształcił go na duchownego greckokatolickiego. Święcenia kapłańskie uzyskał w 1850 r. i po nich objął parafię w Młynach, położona między Radymnem a Korczową. Mieszkał w niej do śmierci.
W Jaworniku Ruskim uwagę krajoznawcy zwraca drewniana trójdzielna cerkiew greckokatolicka św. Dymitra z 1882 r. konstrukcji zrębowej, oszalowana, dach kryty blachą. Wewnątrz polichromie geometryczne i figuralne oraz kompletny ikonostas. Obecnie cerkiew jest kościołem rzymskokatolickim. Na cmentarzu przycerkiewnym znajduje się nagrobek fundatora świątyni, ks. Teodora Bekiesza.
Naprawdę warto zainteresować się tą wsią podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Kalników |
Opis: Nadgraniczna miejscowość znajdująca się w powiecie przemyskim, gminie Stubno, od Medyki oddalona jest w kierunku północnym. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1378 r.
Pierwszymi właścicielami byli Leśniowscy. Kolejnymi: Romanowscy, Romerowie, Bielscy, Ziętkiewiczowie i Jankowie. Po bezpotomnej śmierci Karola i Izabelli Janków, właścicielem Kalnikowa został ich siostrzeniec Andrzej Orzechowicz, lekarz, filantrop. Jego żona Zofia z Obniskich była organizatorką szpitali polowych w Galicji Wschodniej podczas powstania styczniowego 1863 r. Ostatnim właścicielem Kalnikowa był syn Andrzeja, Bolesław znany mecenas sztuki i kolekcjoner dzieł sztuki, Doktor Honoris Causa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Bolesław Orzechowicz w XIX w. wybudował neorenesansowy dwór gromadząc w nim zabytkową kolekcję dzieł sztuk. Podczas I wojny większość swojej kolekcji wywiózł do Lwowa, nazwał ją „Zbiory Bolesława Orzechowicza”. Kolekcja stanowiła nierozerwalną całość. Kiedy na początku II wojny Rosjanie zajęli Lwów cała kolekcja uległa rozproszeniu i nie wróciła do Polski. W testamencie ostatni właściciel zapisał majątek w Kalnikowie Towarzystwu Naukowemu Lwowskiemu.
Po dawnej rezydencji Orzechowicza pozostały marne resztki. Po obydwu pożogach wojennych ocalały jedynie stajnia i obora. Natomiast zachował się cenny park krajobrazowy z sędziwymi lipami, platanami oraz najstarszym w Przemyskiem jesionem.
Kalników jest wsią wyjątkową na Podkarpaciu. Jest jedyną dużą miejscowością z przysiółkami (Zagroble i Pogorzelce) w pasie nadgranicznym składającą się z 400 zagród i ponad tysiąca mieszkańców. To tyle samo, co przed wojną. Mieszkańcami w większości byli Ukraińcy. Podczas wymiany ludności w 1945 r. wywieziono do ZSRR tylko kilkanaście rodzin, a podczas akcji „Wisła” wysiedlono kilkadziesiąt osób. Do tak niskiej liczby wysiedleńców przyczynił się polski ksiądz wystawiając Ukraińcom polskie metryki, tym samym spowodował, że w Kalnikowie pozostała większość ludności ukraińskiej. Ciekawostką jest fakt, że Ukraińcy nie są grekokatolikami tylko wyznania prawosławnego i rzymskokatolickiego. W centrum Kalnikowa znajduje się dawna cerkiew greckokatolicka, obecnie prawosławna. Wybudowana w 1920 r. w miejscu drewnianej, zniszczonej podczas I wojny. Zaś w przysiółku Zagroble stoi neogotycki kościół. Mieszkańcy żyją zgodnie, wspólnie obchodzą święta katolickie i prawosławne, nawet Boże Ciało nieznane w prawosławiu.
Naprawdę warto zawędrować do tej ciekawej i niepowtarzalnej wsi.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Kalwaria Pacławska |
Opis: Miejscowość położona na południe od Przemyśla, na wysokim wzgórzu. Piechura zaprowadzi z Wapielnicy przez Huwniki szlak koloru niebieskiego. To dawne miasteczko, którego mieszkańcami były rodziny szlacheckie spokrewnione z zakonnikami. Od XVII wieku miejsce kultu religijnego. W osadzie góruje zespół klasztorny z barokowym kościołem i zabudowaniami klasztornymi oraz domem noclegowym dla pielgrzymów. Wystrój świątyni jest barokowy. Oprócz łaskami słynącego cudownego obrazu MB Pacławskiej, w XVII wieku przeniesionego z Kamieńca Podolskiego, będącego wówczas pod okupacją turecką, zobaczyć można cenne polichromie pędzla Michała Łozińskiego z 1857 roku oraz piekne ołtarze boczne z pracowni lwowskiego rzeźbiarza Michała Polejowskiego. Fundatorem pierwotnego kościoła i klasztoru, który spłonął w XVIII wieku, był Andrzej Maksymilian Fredro. Obecnie istniejący ufundował Szczepan Dwernicki z Tarnawy Wielkiej.
Na wzgórzu na znacznej przestrzeni rozrzuconych jest 43 kaplice. Wybudowano je w drugiej połowie XIX wieku. Pielgrzymami do cudownego obrazu byli oprócz łacinników również grekokatolicy. Wspólnie uczestniczyli w nabożeństwach. Do I wojny w kościele przechowywano Najświętszy Sakrament obrządku wschodniego. Z chwilą powstania Kalwaria Pacławska stała się ważnym sanktuarium maryjnym i celem pielgrzymek wiernych z południowo-wschodniej Polski.
Interesująca jest zabudowa osady z charakterystycznymi domami o konstrukcji przysłupowej z podcieniami, ustawione szczytami do drogi.
W 2001 roku utworzono rezerwat krajobrazowy „Pacław” obejmujący ochroną zespół kalwaryjski oraz otulinę leśną.
Naprawdę warto odwiedzić tę niezwykłą miejscowość podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Marek Penconek.
| | Kłokowice |
Opis: Wieś w powiecie przemyskim, gminie Fredropol i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku pd.-wsch.
O Kłokowicach dowiadujemy się z dokumentu Władysława Jagiełły z 1407 r., w którym można wyczytać przynależność tej miejscowości do biskupstwa prawosławnego w Przemyślu. W dokumencie tym jest potwierdzenie przywileju dla wsi w czasach, kiedy te ziemie należały do Księstwa Halicko-Włodzimierskiego. W XV w. właścicielami Kłokowic byli bracia Andrzej i Fridusza Fredrowie. W sumie właścicieli tej miejscowości na przestrzeni wieków było sporo. Wśród nich należy wymienić Stanisława Potockiego, Konstantego Dwernickiego i Aleksandra Krukowieckiego.
W okresie międzywojennym Kłokowice były zamieszkane przez Ukraińców, których podczas akcji „Wisła” wywieziono na Ukrainę i Ziemie Zachodnie. Część dawnych mieszkańców wróciła w 1956 r. Obecnie we wsi zamieszkuje kilkanaście rodzin ukraińskich.
W centrum Kłokowic na uwagę zasługuje drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Opieki MB, będąca na szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego. Od 1956 r. jest cerkwią prawosławną. Wybudowana w latach 1856-60 i z tego samego okresu pochodzi ikonostas. Obok świątyni znajduje się wolnostojąca drewniana dzwonnica. Po sąsiedzku z cerkwią usytuowano w 1938 r. pomnik poświęcony 950-leciu Chrztu Rusi, który ufundowali członkowie Towarzystwa im. Michała Kaczkowskiego oraz inni mieszkańcy wsi. Towarzystwo to głosiło hasła o zjednoczeniu wszystkich Rusinów pod berłem carów Rosji. Ich oponenci członkowie Towarzystwa „Proświta” z kolei głosili hasła niezależności Ukraińców.
Warto być w Kłokowicach, aby lepiej zrozumieć historię tych ziem.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Kobylnica Wołoska |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie lubaczowskim, gminie Wielkie Oczy i od miejscowości gminnej oddalona jest w kierunku zachodnim o 6 km.
W XVI w. właścicielem wsi był chorąży przemyski Mikołaj Tarła, dworzanin króla Zygmunta Augusta. Planował on założyć miasto na gruntach Kobylnicy Wołoskiej i sąsiedniej Kobylnicy Ruskiej. Lecz lokacja nie doszła do skutku, ponieważ obie wsie stały się własnością królewską i zostały włączone do starostwa lubaczowskiego.
W okresie międzywojennym XX w. mieszkańcami miejscowości była ludność ukraińska, którą całkowicie wysiedlono podczas akcji „Wisła”.
W latach 1945-47 w lasach, koło Kobylnicy Wołoskiej i Ruskiej działała sotnia UPA dowodzona przez urodzonego w opisywanej wsi por. Hryrorija Łewko.
Obecni mieszkańcy osiedlili się tu w późniejszym czasie.
W Kobylnicy Wołoskiej na uwagę zasługuje murowana dawna cerkiew greckokatolicka p.w. św. Dymitra. Posadowiona na niewielkim pagórku nad rzeczką Łazanką, góruje nad wsią. Wybudowana została w 1924 r. i po wojnie przez wiele lat stała nie użytkowana. Obecnie jest kościołem rzymskokatolickim, chociaż od 1985 r. odprawiane są również msze greckokatolickie. Wnętrze świątyni zdobi polichromia.
We wsi są jeszcze dwa cmentarze greckokatolickie. Starszy jest nieczynny, można zauważyć w nim ciekawe nagrobki bruśnieńskie, nowszy zaś użytkowany jest przez katolików.
Polecam Kobylnicę Wołoską podczas wędrówek po powiecie lubaczowskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Koniusza |
Opis: Mała wioska znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku południowo-zachodnim. Do Koniuszy można dojść pieszo od południa szlakiem niebieskim z Huwnik lub tym samym szlakiem od północy z Wapielnicy.
Położona jest u podnóża Szybenicy, skąd rozpościera się piękny widok na doliny Pogórza Przemyskiego i dolinę malowniczego Wiaru.
Koniusza znana była już w II połowie XV w. i należała do rodziny Komarnickich, właścicieli niedalekich Kormanic. Historia Koniuszy jest mało znana i mało opisana. Przypuszcza się, że przez 200 lat mogła nie istnieć, że jej pierwsza lokacja była nieudana. O tej tezie świadczy kolejny dokument z 1772 r., w którym wymienia się nazwę wsi Koniusza. Co ciekawe, w XIX w. we wsi nie było cerkwi. Powstała dopiero na początku XX w. W okresie międzywojennym Koniusza była zamieszkana przez Ukraińców i Polaków. W latach 1945-47 były tu stałe obozowiska kierownictwa nadrejonu OUN. Działała również Ukraińska Samoobrona Narodowa. Przed Wielkanocą 1946 r. oddział UPA, będący we wsi po żywność, został zaatakowany przez żołnierzy WP. Dwóch ciężko rannych Polacy zabrali do niewoli. Akcja „Wisła” spowodowała deportacje na Ziemie Zachodnie ludności ukraińskiej.
Obecnie jest to malutka wieś z 6 zagrodami.
Wędrując wspomnianym już szlakiem niebieskim warto zatrzymać się tu i obejrzeć drewnianą cerkiew greckokatolicką Narodzenia Matki Bożej, która jest użytkowana jako kościół katolicki. Splądrowana w latach powojennych przez oddział WP a ocalałe wnętrze przeniesiono do muzeum w Łańcucie. Jest konstrukcji zrębowej, oszalowana. Babiniec zastępuje zgrabny ganek. Na cmentarzu przycerkiewnym zachowały się stare nagrobki. W 2001 r. młodzież ukraińska przy bramie wejściowej usypała kurhan na mogile pochowanych w tym miejscu kilku żołnierzy UPA.
Naprawdę warto poznać Koniuszę podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Kormanice |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol. W zasadzie Kormanice od Fredropolu oddziela ulica. To duża miejscowość, na terenie, której archeologowie odkryli ślady zabudowy z epoki kamiennej. Ową zabudowę tworzyły długie domy na 45-50 m, w których żyły wielopokoleniowe rodziny. Mieszkańcy uważani są za pierwszych rolników na terenach dzisiejszej Polski. Przywędrowali z południa zajmując obszar od Przemyśla po Górny Śląsk. Ze względu na charakterystyczny dla siebie sposób zdobienia naczyń zaliczono ich do kultury ceramiki wstęgowej rytej. Również w Kormanicach znaleziono osadę należącą do kultury przeworskiej, a skorupy dawnych naczyń świadczą o wpływach lub obecności Celtów. Kormanice znane były w 1407 r. i stanowiły uposażenie biskupstwa prawosławnego przemyskiego.
Pochodzenie nazwy wsi ma wiele źródeł. W języku staropolskim słowo korman oznaczało sakwę lub płachtę, a rzemieślnik wyrabiający grube sukno nazywał się kormnik. Stąd przypuszczenie, że ludność produkowała sukno.
W 1427 r. wieś należała do Franciszka Grochowskiego, który dał początek rodowi Kormanickich herbu Junosza. Na przestrzeni wieków Kormanice miały wielu właściceli. Jednym z nich był ród Fredrów. W 1900 r. opisywaną miejscowość nabył Jan Galwert Pawlikowski z Medyki (zapraszam do lektury tej wsi). Wybitny literaturoznawca i działacz ochrony przyrody. Ostatnim właścicielem był Marian Dębicki.
Kormanice w okresie międzywojennym zamieszkane były przez Ukraińców, których w maju 1947 r. wysiedlono na Ziemie Odzyskane.
We wsch. części wsi w szczerym polu zachowały się resztki zamku, wybudowanego staraniem Fredrów w XVII w. W centrum wsi zaś góruje dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Soboru NMP z lat 1923-26. W swojej bryle nawiązuje do świątyń huculskich. Jest piękna! Obecnie jest kościołem rzymsko-katolickim. Znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego.
Naprawdę warto być w Kormanicach.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Kotów |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza. Położona przy lokalnej drodze odchodzącej ze Starej Birczy w kierunku pn. zach. Powstała w II połowie XVI w. w dolinie potoku Rudawka i należała do rodziny Humnickich prawdopodobnie do początku XVII w. Późniejszymi właścicielami była drobna szlachta, gdy na początku XIX w. Kotów stał się własnością austriackiej rodziny Schmidów. Po śmierci Jerzego Schmida opisywaną wieś i sąsiednią Rudawkę odziedziczył syn Jan, a po nim właścicielką stała się córka Aniela. Mieszkańcy tej miejscowości zajmowali się wyrabianiem gontów i ich sprzedażą.
Podczas akcji „Wisła” wszystkich grekokatolików, a stanowili większość, wywieziono na Ukrainę w 1946 r. Wieś całkowicie opustoszała. Obecnie jest zaledwie parę domów.
Po dawnych mieszkańcach pozostała dawna drewniana cerkiew greckokatolicka św. Anny. Po wojnie służyła jako magazyn nieistniejącego już PGR. Jest w ruinie. Wybudowana na planie krzyża z centralną kopułą na ośmiobocznym bębnie. Jest konstrukcji zrębowej. Serce mi się krajało, kiedy patrzyłam na nią. Czyżby nie było już dla niej ratunku? Nie wierzę! Zachowana piękna bryła zachęca miejscowe władze do działania. Tylko trzeba chcieć ją uratować.
Naprzeciw ruiny cerkwi, po drugiej stronie drogi pozostało jedynie miejsce po dawnym dworze.
Dlatego gorąco zachęcam do odwiedzin Kotowa, póki jest jeszcze co oglądać!
W pobliżu przebiega niebieski szlak pieszy.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Krasice |
Opis: Wieś w powiecie przemyskim, gminie Krasiczyn, położona na lewym brzegu Sanu.
W XV w. była własnością królewską, a dzierżawcą Marek Bolesławski. Następnie Krasice należały do Orzechowskich i wchodziły do klucza w Krzywczy. Kolejnymi właścicielami byli Krasiccy, Potoccy, Mniszchowie, Tarłowie. Ostatnimi byli Sapiehowie.
Nazwa miejscowości wywodzi się od ukraińskiego słowa krasa co oznacza piękno, uroda lub od nazwy osobowej kras.
W okresie międzywojennym zamieszkana była głownie przez grekokatolików, którą w 1945 r. wywieziono na Ukrainę, a opuszczone domostwa jesienią spalili partyzanci UPA.
We wsi po dawnych mieszkańcach pozostała drewniana cerkiew greckokatolicka pw. św. Michała. Wybudowana w 1899 r. Przez 50 lat była opuszczona i rozkradziona. W ostatnich latach miejscowy przedsiębiorca wyremontował ją i przywrócił do kultu.
Naprawdę warto zobaczyć malownicze Krasice i zabytkową cerkiew.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| | Kruhel Wielki |
Opis: Miejscowość od 1 stycznia 2010 r. znajduje się w granicach administracyjnych Przemyśla.
Od Prałkowiec oddalona jest w kierunku południowo-wschodnim. Można również dojść bez znaków od strony Wapielnicy. Kruhel istniał już w XV w. i stanowił własność Symka i Jerzego z Prałkowiec. W wyniku podziałów rodzinnych powstał Kruhel Wielki i Kruhel Mały. Na przestrzeni wieków miejscowość rozwijała się dosyć prężnie. W XIX w. był tu browar, piec do wypalania wapna, warsztat bielenia płótna (blech), karczma. W jej górnej części wydobywano wapień, trafiał się również marmur, z którego wykonywano do katedry lwowskiej figury arcybiskupów Sierakowskiego i Kickiego. Kruhel zamieszkana była przez Polaków i Ukraińców. W grudniu 1945 r. oddziały UPA spaliły połowę zabudowy wsi. Podczas akcji „Wisła” część ludności ukraińskiej wywieziono do ZSRR.
Malownicze położenie Kruhela, na stokach wąwozu wśród sadów, z gdzieniegdzie zachowanymi jeszcze domami konstrukcji słupowej przyciąga turystów i miłośników architektury drewnianej.
W Kruhelu Wielkim piechur i krajoznawca zainteresuje się piękną dawną drewnianą cerkwią greckokatolicką p. w. Wniebowstąpienia Pańskiego. Wybudowana w 1630 r. zaliczana jest do grupy najstarszych istniejących cerkwi drewnianych w Polsce. Jest konstrukcji zrębowej, trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), oszalowana gontem. Nad babińcem i prezbiterium znajdują się dachy trójpołaciowe, nad nawą dach brogowy. Wszystkie dachy nakryte gontem. Obok cerkwi jest wolnostojąca dzwonnica konstrukcji słupowej. Świątynia stoi nie użytkowana, na przełomie lat 80 i 90 XX w. została wyremontowana dzięki staraniom Społecznej Komisji Opieki nad Zabytkami Sztuki Cerkiewnej i jest stale konserwowana. Znajduje się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”.
W granicach wsi można zobaczyć pozostałości systemu obronnego Twierdzy Przemyśl. Jednym z nich jest fort pomocniczy „Lipnik” wybudowany na nieregularnym planie w zewnętrznym pierścieniu twierdzy.
Naprawdę warto poznać Kruhel Wielki. Polecam!
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| | Krzywcza |
Opis: Wieś gminna w powiecie przemyskim położona jest przy drodze wojewódzkiej nr 884 z Przemyśla do Dynowa. To dawne miasteczko prawa miejskie uzyskało już w 1398 r. jako jedne z pierwszych w przemyskiem i w tym samym roku ówcześni właściciele Jan i Szymon Dersławowie ufundowali parafię rzymskokatolicką. Następnymi właścicielami był ród Krzywieckich. Pod ich rządami w Krzywczy był dwór obronny, blech, młyn i kościół. Kolejni właściciele Orzechowscy wystarali się dla miasteczka o przywileje jarmarczne roczne i tygodniowe. W sumie miejscowość miała wielu właścicieli, którzy dbali o rozwój miasta. Jednym z nich był Marcin Krasicki wojewoda podolski i właściciel Krasiczyna, który wybudował tu dwór obronny. Z biegiem lat w Krzywczy działała gorzelnia, browar, karczma. Ostatnimi właścicielami w latach 1872-1939 byli Bocheńscy i Joczowie.
W okresie międzywojennym XX w. mieszkańcami byli Polacy, Ukraińcy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” w latach 1945-46 miejscowy wójt miał przygotować listę osób do deportacji. Lecz jej nie zrobił twierdząc, że mieszkańcami są Polacy i rodziny mieszane. Niestety jego opór nic nie dał, jedynie oddalił w czasie wywózkę. W maju 1946 r. z gminy wywieziono około 3 tys. osób narodowości ukraińskiej. Ta akcja trwała do 1947 r. Również w1946 roku oddział UPA dokonał napadu na miejscowy posterunek MO biorąc do niewoli 5 milicjantów.
W centrum wsi góruje kościół katolicki ufundowany w 1625 r. przez Marcina Krasickiego, w XVIII w. przebudowany w stylu barokowym. Wystrój jego jest również barokowy. Ołtarze zostały przeniesione kościoła jezuitów w Przemyślu. W ołtarzu głównym znajduje się interesujący obraz św. Rodziny pędzla Waleriana Krycińskiego z 1901 r. Zachowała się klasycystyczna plebania.
Na drugim krańcu wsi usytuowana jest dawna cerkiew greckokatolicka pw. Św. Rodziny. Wybudowana w 1911 r.jest nie użytkowana, pozbawiona ikonostasu, popada w ruinę. Woła o pomoc!
W północnej części miejscowości znajduje się zespół dworski. Dwór z 1928 mieści obecnie przychodnię zdrowia.
Po ludności żydowskiej pozostał kirkut. Założony między dworem z cerkwią. Jest zniszczony.
Reliktem zabudowy małomiasteczkowej jest jedyny w Krzywczy dom podcieniowy.
Naprawdę warto odwiedzić tę wieś gminną podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Kuźmina |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza, przy drodze z Przemyśla do Sanoka. Wieś powstała pod koniec XV w. na terenie dóbr tyrawskich i z tego czasu pochodzi jej pierwsza wzmianka. Na przestrzeni lat miała wielu właścicieli, w latach 30-tych XX w. był nim Władysław Neuman. Do wybuchu II wojny Kuźmina była bardzo dużą wsią, liczyła 1080 mieszkańców, z przeważającą liczbą Polaków. Następnie byli Ukraińcy i Żydzi. We wrześniu w stronę Kuźminy przybyły oddziały UPA „Chomy” i „Czarnego” w celu zdobycia jej. Lecz nie dotarły tam, bowiem zostały zaatakowane w Leszczawie Górnej przez NKWD. W wyniku bójki oddziały UPA zostały rozproszone. W 1945 upowcy ponowili swój plan. Szturmowali na Birczę i zaatakowali Kuźminę, aby uniemożliwić stacjonującemu tam wojsku polskiemu pójście na odsiecz. W wyniku tej walki zginęło 10 polskich żołnierzy. Mieszkańcy tej wsi schronili się w Birczy, a opuszczone domostwa UPA spaliła. W wyniku akcji „Wisła” ludność ukraińską wywieziono na Ziemie Zachodnie.
Na miejscowym cmentarzu znajdują się groby żołnierzy WP. Przy centralnej części jest płyta upamiętniająca wydarzenie z 1945 r., przy której obchodzone są lokalne uroczystości patriotyczne.
W centrum wsi widoczna jest dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. św. Dymitra z 1814 r. Jest ona dwudzielna, nakryta dachem kalenicowym. Nie zachowało się dawne jej wyposażenie. Obecnie jest kościołem katolickim.
Naprawdę warto zainteresować się Kuźminą podczas pobytu na Pogórzu Przemyskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Leszczyny |
Opis: Wieś w powiecie przemyskim, gminie Fredropol, od Kalwarii Pacławskiej oddalona w kierunku pd.-zach. Położona w bok od drogi prowadzącej do Arłamowa. To dawna wieś królewska starostwa przemyskiego. W Leszczynach urodził się Wasyl Bajus, przywódca beskidników z połowy XVII w. Po rozbiorach należała do zaboru austriackiego. Zamieszkana była w przeważającej mierze przez Ukraińców, których podczas akcji „Wisła” wywieziono do ZSRR i na Ziemie Odzyskane.
Po dawnych mieszkańcach zachowała się dawna drewniana cerkiew greckokatolicka św. Mikołaja z 1886 r. Po wojnie była magazynem miejscowego PGR-u, uległa znacznej dewastacji, łącznie z wyposażeniem. W latach 90-tych XX w. wyremontowana z przeznaczeniem na kościół filialny. Jest obecnie bardzo skromną świątynią, a zarazem urokliwą.
Naprawdę warto zawędrować do Leszczyn, wsi cichej, spokojnej.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Leszno (d. Poździacz) |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Medyka i od Medyki oddalona w kierunku północnym. Jej dawna nazwa to Poździacz. Na Leszno zmieniono w latach siedemdziesiątych XX wieku podczas słynnej akcji zmian nazw w Polsce południowo-wschodniej. Po licznych protestach, w 1981 r. zaczęto przywracać historyczne nazwy. Lecz mieszkańcy przyzwyczajeni już do nazwy Leszno nie chcieli przywrócenia starej. I tak Poździacz został Lesznem.
Wieś wzmiankowana w dokumentach w roku 1589 r. Parafia istniała od XVI w. Mieszkańcami Leszna (Poździacza) była ludność ukraińska, wysiedlona podczas akcji „Wisła”. Część do rodzinnego Leszna wróciła po 1956 r. Dziś są w mniejszości.
W centrum wsi stoi zabytkowa dawna drewniana cerkiew, znajdująca się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Wybudowana w XVIII w. jako świątynia trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), jednokopułowa, konstrukcji zrębowej. Zaliczana jest do najpiękniejszych w woj. podkarpackim. Lecz renowacja wykonana na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX w. nie była najlepsza. Przede wszystkim gontowe pokrycie dachu zamieniono na blachę miedzianą, powiększono drzwi wejściowe niszcząc jednocześnie nadproże z datą budowy, zewnętrzny szalunek pomalowano farbą i wreszcie przykryto zabytkową polichromię lakierowaną boazerią. Ogołocona jest z ikonostasu, który można podziwiać w MBL w Sanoku w przeniesionej cerkwi z Grąziowej. Obecnie jest to kościół rzymskokatolicki. Obok dawnej cerkwi znajduje się wolnostojąca dzwonnica z XVIII w.
Na skraju wsi w kierunku północnym od dawnej cerkwi można zobaczyć drewnianą świątynię greckokatolicką p.w. św. Trójcy. Była to kaplica, która podczas remontu w latach 1991-93 została powiększona i służy grekokatolikom.
We wsi zachowało się jeszcze parę drewnianych domów oraz kilka ukraińskich pomników.
Zamieszczony poniżej collage zdjęć prezentuje z lewej strony wygląd cerkwi z 1980 r., kiedy po raz pierwszy odwiedziłam tę wieś podczas wędrówek pieszych w okolicach Przemyśla, po prawej stronie zaś jej obecny wygląd utrwalony w maju 2011 r.
Naprawdę warto poznać historię i zabytki Leszna podczas wędrówek w okolicach Przemyśla i Medyki.
Opracowała Monika Pszczółkowska, zdjęcie z 1980 r. (jest to skan slajdu) wykonała Monika Pszczółkowska, zdjęcie z 2011 r. wykonał Zygmunt Pszczółkowski.
| | Lipa |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku zach. Położona w malowniczej dolinie potoku Lipa, dopływu Wiaru.
Lipa powstała już XV w. i należała do Kmitów, właścicieli dóbr dynowskich. Następnie kupili ją właściciele Birczy i przez ponad 100 lat należała do ich dóbr. W I poł. XVII w. właścicielem został Jan Humnicki. Kolejni właściciele zmieniali się dość często. Ostatnimi byli Lachowcowie. W okresie międzywojennym mieszkancami w przeważającej mierze byli Ukraińcy, następnie Polacy i Żydzi. W 1945 r. wszystkich Ukraińców wywieziono do ZSRR, a ich domy spalili żołnierze UPA.
Po jej mieszkańcach pozostała dawna drewniana cerkiew greckokatolicka św. Paraskewii z 1830 r. Jest trójdzielna z jednokalenicowym dachem i trzema baniami. Na cmentarzu przycerkiewnym zachowały się stare ukraińskie nagrobki. Naprzeciw zabytkowej świątyni usytuowana jest kaplica grobowa z XIX w. a za nią cmentarz grzebalny.
Poniżej cerkwi nowy kościół katolicki.
Naprawdę warto zawędrować do Lipy podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Lubla |
Opis: Wieś w gm. Frysztak pow. strzyżowski, jedna z najstarszych na Podkarpaciu położona na pd.-zach. skraju Pogórza Strzyżowskiego, na pd. stokach Garbu Gogołowskiego i pn. stokach Wzgórz nad Warzycami. Dojazd niedawno wyremontowaną drogą nr 988 Jasło-Warzyce-Frysztak-Strzyżów-Rzeszów. Pierwsza wzmianka pochodzi z 1185, kiedy to komes Mikołaj z Bogorii ofiarował istniejącą już wieś zakonowi Cystersów z Koprzywnicy. Parafia erygowana przed 1277. Własność Cystersów do 1782 (od XVII w. dzierżawiona świeckim). Po kasacie zakonu przejściowo włączona do dóbr kamery cesarskiej. W 1808 sprzedana i do 1867 w rękach Rogoyskich, następnie kupiona przez Dzianottów i w ich posiadaniu pozostawała do 1945. Właściciele w okresie okupacji czynnie działali w konspiracji, udzielając schronienia i pomocy placówce AK z Frysztaka. Od sierpnia 1944 przez 6 m-cy na linii frontu, wieś została poważnie zniszczona (w tym spalony dwór Dzianottów). W 1946 majątek wywłaszczony i rozparcelowany.
W Lubli znajduje się kościół parafialny p.w. św. Mikołaja, jeden z najstarszych i najcenniejszych zabytków drewnianych Podkarpacia. Zbudowany z drzewa modrzewiowego prawdopodobnie w poł. XV w., fundowany przez Mikołaja Grota, opata klasztoru Cystersów w Koprzywnicy, przebudowany ok. 1611. Jednonawowy, orientowany, konstrukcji zrębowej, na kamiennym podmurowaniu. Prezbiterium węższe, konstrukcji zrębowej, zamknięte trójbocznie. Do niego przystawiony korpus nawowy tej samej wysokości, ale nieco szerszy, na planie kwadratu. Zastosowany w nim system konstrukcyjny więźbowo-zaskrzynieniowo-zaczepowy jest charakterystyczny dla najstarszych kościołów drewnianych południowo-wschodniej Małopolski. Wieża konstrukcji słupowo-ramowej dobudowana w 1793, zniszczona w górnej partii w sierpniu 1944, po wojnie prowizorycznie zadaszona, zrekonstruowana w 1995. Zachowała się pierwotna konstrukcja więźby dachowej tzw. storczykowej. Ściany nawy i prezbiterium lekko pochylone do środka, oszalowane z zewnątrz, wzmocnione są lisicami. Na wystrój i wyposażenie kościoła składają się polichromia, rzeźby i elementy rzemiosła artystycznego z okresu XV-XIX w. o wysokiej wartości artystycznej i historycznej. Ołtarze główny i ołtarze boczne późnobarokowe z lat 1709 i 1769, z cennymi obrazami późnogotyckimi; barokowy krucyfiks na belce tęczowej z XVII w., rokokowa ambona z 1778, późnobarokowy konfesjonał z k. XVII w., dwa portale zwieńczone oślim grzbietem z przeł. XV/XVI w. Świątynia była wiele razy remontowana i restaurowana (m.in. w latach 1778, 1793, 1838, 1862, 1928, 1945-46, 1968, 1970, 1995, 2003-8). Lubla leży na szlaku architektury drewnianej województwa podkarpackiego (trasa VIII – jasielsko-dębicko-ropczycka).
Opis i foto: Mieczysław Żochowski
| Łodzina |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska, nad lewy brzegiem Sanu i od wsi gminnej oddalona w kierunku północno-zachodnim. Przez Łodzinę przebiega bardzo malowniczy niebieski „Szlak ikon”.
Powstała w XV w. jako wieś królewska i wchodziła w skład starostwa sanockiego do 1772 r. Wieś usytuowana jest na widokowym grzbiecie, co świadczy o osadnictwie grodowym. Przed II wojną zamieszkana była przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Po wojnie ludność ukraińska została wysiedlona w ramach akcji „Wisła”.
Na końcu wsi w jej północnej części znajduje się dawna drewniana cerkiew greckokatolicka z 1743 r. p.w. Narodzenia NMP. Posiada bardzo ciekawą bryłę. Jest orientowana, trójdzielna, konstrukcji zrębowej, oszalowana gontem. Wewnątrz zachował się kompletny ikonostas. Obecnie służy jako kościół rzymskokatolicki. Obok cerkwi rośnie stary dąb – pomnik przyrody. Na cmentarzu można znaleźć zabytkowe nagrobki.
W Łodzinie był jeszcze alkierzowy dwór, ale został rozebrany po wojnie w czynie społecznym. Pozostały jedynie słupy bramne i fundamenty.
Naprawdę warto poznać Łodzinę, która znajduje się na „Szlaku architektury drewnianej woj. podkarpackiego”.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| | Łówcza |
Opis: Miejscowość znajduje się w gminie Narol, powiecie lubaczowskim. Położona z dala od głównych dróg. Można do niej dojść pieszo ( około 5 km ) z Narola kierując się na południe drogą polną lub z Płazowa drogą lokalną ( około 3 km ). Wieś rozciąga się na długości około 3 km wzdłuż potoku Łówcza. Potok ten ma swoją drugą nazwę Łówczanka.
Wieś już znana była w 1484 roku. W XVII wieku stanowiła własność królewską. W XIX wieku zamieszkana była w większości przez Ukraińców.
W Łówczy na uwagę zasługuje dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Św. Paraskewy. Wybudowana w 1808 roku z inicjatywy ówczesnego dziedzica Jana Matczyńskiego. Zgodnie z życzeniem fundatora posiadała cechy kościoła łacińskiego. Dopiero przebudowa w 1899 roku nadała jej cechy cerkwi. Nad nawą umieszczono kopułę, od zachodu dobudowano babiniec, tworząc tym samym podział trójdzielny (babiniec, nawa, prezbiterium), charakterystyczny dla kościołów wschodnich.
Jest ona orientowana, konstrukcji zrębowej, oszalowana, kryta blachą.
Do 2001 roku, do czasu wybudowania kościoła murowanego, była kościołem filialnym parafii w Płazowie. Na terenie cmentarza przycerkiewnego zachował się ciekawy nagrobek dawnego właściciela Łówczy I. Thullie wystawiony przez żonę, oraz wolnostojąca drewniana dzwonnica z1920 roku.
We wsi warty odwiedzenia jest stary cmentarz greckokatolicki z licznymi pięknymi nagrobkami bruśnieńskimi. Z dawnego zespołu dworskiego zachowały się resztki parku i brama.
Naprawdę warto zobaczyć Łówczę, która znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej województwa podkarpackiego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| | Łuczyce |
Opis: Miejscowość usytuowana nad dolnym Wiarem, na południe od Przemyśla. Można do niej dojechać autobusem miejskim linii 21 i 38 lub wybrać się na pieszą wędrówkę z Przemyśla czarnym szlakiem spacerowym.
Wieś powstała na prawie ruskim prawdopodobnie w XIV wieku. W XV wieku właścicielami była rodzina Łąkarskich. W XVI wieku ponownie ją lokowano, tym razem na prawie wołoskim. W pierwszej połowie XVII wieku właścicielem jej był Jakub Maksymilian Fredro, a w II połowie tego samego wieku Andrzej Maksymilian Fredro. Fredrowie władali wsią do I połowy XVIII wieku. W okresie dwudziestolecia międzywojennego XX wieku Właścicielem najpierw był Stefan Czajkowski a następnie Kazimierz Turski.
Mieszkańcami w przeważającej mierze byli Ukraińcy. Podczas akcji „Wisła” w 1946 roku wywiezieni na zachodnie tereny Polski oraz na Ukrainę.
We wsi zachował się fort „Łuczyce” będący jednym z zewnętrznych pierścieni twierdzy przemyskiej. Fort wybudowany na wzgórzu w 1880 roku jako ceglano-ziemny, a modernizowany w 1900 roku. Jest on w 70% zniszczony. Z lat 1940-1941 zachowało się kilka schronów wybudowanych przez Rosjan.
Miejscowość znajduje się na szlaku architektury drewnianej woj. podkarpackiego, bowiem jest tu ciekawa cerkiew greckokatolicka. Wybudowana w 1857 ze składek mieszkańców wsi i dużym wsparciu Ferdynanda I, cesarza Austrii. Po wojnie w latach 1947-1991 cerkiew należała do katolików. Po remoncie w latach 1991-1992 na nowo wróciła do grekokatolików i jest świątynią filialną pw. Ofiarowania NMP. Jest to budowla orientowana, trójdzielna ( babiniec, nawa, prezbiterium), konstrukcji zrębowej z sobotami, kryta gontem. Wpisana do rejestru zabytków.
Naprawdę warto odwiedzić Łuczyce wędrując szlakiem fortyfikacji przemyskich.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Marek Penconek.
| Łukawiec |
Opis: Wieś w powiecie lubaczowskim, gminie Wielkie Oczy i od Lubaczowa oddalona w kierunku południowo-wschodnim.
Mieszkańcami tej miejscowości istniejącej od połowy XVI w. byli w połowie Polacy i Ukraińcy. Po dziś zachowały się dwie piękne świątynie będące na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Wjeżdżając do wsi od strony Lubaczowa po prawej stronie widoczna jest dawna cerkiew greckokatolicka p.w. św. Dymitra Męczennika. Jest ona trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), konstrukcji zrębowej, nad nawą kwadratowa kopuła zwieńczona sygnaturką. Niestety w latach 60-tych XX w. był w niej magazyn. W 1987 r. uszkodził ją pożar. Gruntownie wyremontowana w latach 1990-94 jest nie użytkowana.
Swoim wyglądem przypomina mi cerkiew w Gorajcu, którego opis już istnieje w tym województwie.
Jadąc od cerkwi dalej przez wieś łatwo zauważyć po lewej stronie drogi drewniany kościół rzymskokatolicki p.w. Objawienia Pańskiego. Wzniesiony w 1754 r. jest konstrukcji zrębowej, oszalowany. Widać w ostatnich latach wymianę szalunku. Wewnątrz belka tęczowa oraz barokowe ołtarze. Kościół w swojej bryle jest skromny, ale wzbudza zainteresowanie krajoznawców. Stoi nie użytkowany. Naprzeciwko zabytkowej świątyni jest nowa, współczesna.
Naprawdę warto zobaczyć Łukawiec będąc w niedalekim Lubaczowie.
Opracowała Monika Pszczółkowska, collage Pszczółkowscy.
| | Malawa |
Opis: Wieś w powiecie przemyskim, gminie Bircza i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku zach. Powstała w 1450 r. jako część dóbr Jerzego Matiaszowica, właściciela Humnisk i Birczy. Kolejnymi właścicielami byli Humniccy i Dunin-Wąsowiczowie oraz Czekanowscy i Wisłoccy. Wiadome jest, że już na początku XV w. była tu cerkiew.
Mieszkańcami byli głównie Ukraińcy, których w 1946 r. wywieziono do ZSRR, a pozostałych na Ziemie Odzyskane.
We wsi warta zobaczenia jest dawna murowana cerkiew greckokatolicka św. Jerzego Pieczerskiego z XVIII w. Jest trójdzielna z dachem dwukalenicowym z trzema baniami. Wewnątrz zachowała się polichromia z I poł. XIX w. Po II wojnie była magazynem nawozów sztucznych miejscowego PGR. W zach. ścianie wywalono ogromny otwór, aby można było wjechać do środka traktorem. Na początku lat 90-tych XX w. wykonano generalny remont świątyni i obecnie jest kościołem katolickim.
Po dawnym dworze nie ma śladu.
Naprawdę warto zawędrować do Malawy.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Medyka |
Opis: Wieś gminna w powiecie przemyskim. Znana przede wszystkim jako główne przejście graniczne drogowe i kolejowe między Polską a Ukrainą. Pierwsze jej ślady pochodzą z I-IV w. pne. Jako osada założona na prawie ruskim istniała w XIV w. Nazwa Medyka pochodzi prawdopodobnie od ruskiego słowa med co znaczy miód. Wsią królewską stała się po przyłączeniu Rusi Czerwonej do Polski i stała się ośrodkiem klucza dóbr królewskich. W lasach medyckich często polowali polscy królowie, jak Jan III Sobieski. Na przestrzeni wielu lat Medyka miała wielu znamienitych właścicieli. Ostatnimi właścicielami od 1809 r. do 1939 r. była rodzina Pawlikowskich. W swojej rezydencji gromadzili liczne pamiątki narodowe zmieniając ją w ważny ośrodek kultury polskiej. Owe pamiątki stanowiły zbiory biblioteczne, mapy, ryciny, numizmaty i stare pieczęcie. Jeden z rodziny Pawlikowskich, Józef Gwalbert, założył tu w 1830 r. pierwszą w Galicji szkołę ogrodniczą. W majątku wzorowo prowadzono ogrody, sady, palmiarnie i szklarnie. Handlowano sadzonkami różnego rodzaju roślin. Powstał nawet katalog handlowy.
Kiedy w 1849 r. wojska rosyjskie maszerowały na Węgry pałac zamieniono na szpital polowy, natomiast zbiory biblioteczne zostały przekazane Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich we Lwowie. Niestety w 1946 r. tylko ich mała część wróciła do Wrocławia.
Częstym gościem Pawlikowskich był poeta Kornel Ujejski. Podczas powstania styczniowego w Medyce znajdował się punkt zborny oddziałów Marcina Borelowskiego „Lelewela”. W tym czasie Pawlikowscy przeprowadzili się do Krakowa zabierając ze sobą pozostałe cenne zbiory i meble. Pałac stał pusty, zawilgotniały popadał w ruinę. W 1890 r. został rozebrany. Od tego czasu lewa oficyna służyła jako rezydencja. Lecz i ona została zniszczona. W 1915 r. załoga twierdzy przemyskiej usiłowała tędy przedrzeć się przez kordon wojsk rosyjskich.
W 1921 r. ostatni właściciel Michał Pawlikowski, wybudował nowy pałac. Nawiązując do starych tradycji rodzinnych znów stworzył ośrodek kultury polskiej. Działało tu wydawnictwo „Biblioteka Medycka” zajmujące się literaturą piękną. Niestety większość jego dobytku wpadła we wrześniu 1939 r. w ręce Rosjan. Ogólnie rodzina Pawlikowskich odegrała znaczącą rolę w dziejach kultury polskiej XIX i XX w. Aby więcej dowiedzieć się o szczegółach tego zacnego rodu odsyłam do lektury książek i słowników opisujących tę rodzinę.
W okresie międzywojennym XX w. mieszkańcami Medyki byli Ukraińcy, Polacy i Żydzi.
W czasie II wojny działał tu oddział UPA. Akcja „Wisła” spowodowała wywóz ludności ukraińskiej do ZSRR lub na polskie ziemie zachodnie.
Wśród obiektów zabytkowych warto zobaczyć pozostałości zespołu dworsko – parkowego. Wśród okazałego drzewostanu ( rosną piękne lipy, dęby, platany ) widoczne są ruiny murowanej oficyny oraz XIX-wieczny letni dom na wyspie konstrukcji szkieletowej, rzadko spotykanej w tej części kraju.
Natomiast w centrum wsi widnieje ruina synagogi, a nieco dalej piękny drewniany kościół będący na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Wybudowany w 1608 r. z fundacji króla Zygmunta III Wazy, przebudowany w 1850 r. jest konstrukcji zrębowej, oszalowany gontem. Dach dwukalenicowy kryty blachą. Obok zabytkowej stoi nowa, okazała świątynia. Warto odwiedzić miejscowy cmentarz, na którym znajdują się grobowce Pawlikowskich i Sienkiewiczów.
Naprawdę warto zwiedzić prastarą Medykę.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Młodowice |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol, tuż przy granicy państwowej z Ukrainą i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku wsch.
Znana była już w 1462 r. jako własność Jerzego Działoszy, wchodziła do klucza kormanickiego. Właścicielami Młodowic byli również Fredrowie. Jedna z ich gałęzi przyjęła od nazwy wsi nazwisko Młodowscy.
Z dokumentów można wyczytać, że w 1510 r. była tu cerkiew. W okresie międzywojennym zamieszkana była głównie przez Ukraińców. W 1945 r. znaczną liczbę ludności wywieziono na Ukrainę, zaś w 1947 r. pozostałych na Ziemie Odzyskane. W 1956 r. do Młodowic wróciło 10 rodzin, w latach następnych pozostali dawni mieszkańcy. Obecnie wieś zamieszkana jest głównie przez Ukraińców.
W centrum miejscowości góruje drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, otoczona cmentarzem grzebalnym. Wybudowana w 1923 r. jest obecnie prawosławna. Konstrukcji zrębowej, oszalowana, trójdzielna. Obok stoi ośmiokątna dzwonnica. Cerkiew znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego. Spacerując po wsi można jeszcze znaleźć zabytkowe domy konstrukcji przysłupowej.
Naprawdę warto zawitać do Młodowic.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Młyny |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie jarosławskim, gminie Radymno, położona przy drodze krajowej nr 4 między Radymnem a przejściem granicznym w Korczowej. W pobliżu Młyn przepływa rzeka Szkło, lewy dopływ Sanu.
Wieś powstała na terenach dawnego miasteczka Dropaty, która podczas najazdu tatarskiego w 1672 r. została doszczętnie zniszczona. Ocalał jedynie mały przysiółek Haki, nazywany Mielnikami, a później Młynami. Z najazdu tatarskiego ocalała również cerkiew. Według przekazów ludowych przeciągnięto ją wołami w obecne miejsce.
W Młynach warto zobaczyć dawną drewnianą cerkiew greckokatolicką p.w. Opieki Matki Bożej, wybudowana ok. 1740 r., przebudowana w XIX i XX w. Jest trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), dwukondygnacyjna, z ośmiobocznym bębnem nad nawą. Otoczona sobotami. Wewnątrz niej zachował się osiemnastowieczny ikonostas i dwa ołtarze oraz trzeci ołtarz neobarokowy. Obok cerkwi znajduje się wolnostojącą dzwonnica drewniana z XVIII w.
Świątynia znajduje się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Obecnie jest kościołem katolickim.
Proboszczem parafii greckokatolickiej aż do śmierci był kompozytor hymnu Ukrainy Michał Werbycki, urodzony w Jaworniku Ruskim. Pochowany na cmentarzu przycerkiewnym. Nagrobek kamienny w kształcie liry ufundowali członkowie lwowskiego akademickiego chóru „Banduryst”. W sierpniu 2004 r. z inicjatywy ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z okazji 190 urodzin Werbyckiego i 140 rocznicy pierwszego uroczystego wykonania pieśni państwowej „Szecze ne wmerła Ukraina” odsłonięto nową okazałą kaplicę – panteon, której zdjęcie zamieściłam poniżej.
Naprawdę warto odwiedzić tę mało znaną wieś.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Mrzygłód |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska i od wsi gminnej oddalona w kierunku północno-zachodnim. Położona jest na lewym brzegu Sanu. To dawne miasteczko powstało na bardzo starym szlaku handlowym wiodącym doliną Sanu. Pierwotnie Mrzygłód nazywał się Tyrawa, i wraz dzisiejszą Tyrawą Solną tworzyli jedną miejscowość. Lecz podczas powodzi San zmienił koryto rozdzielając osadę na dwie części. Dopiero w dokumentach w XVII w. wymienia się nazwę Mrzygłód. To dawne miasteczko rozwijało się prężnie, choć nie szczędziły go najazdy Tatarów, pożary i powodzie. W XIX w. była tu fabryka fajansu i kamionki. Tragiczna powódź miała miejsce w 1758, podczas której wezbrana fala Sanu całkowicie zniszczyła miasteczko. Ocalał jedynie kościół i cerkiew. Mrzygłód prawa miejskie utracił po I wojnie. Mieszkańcami byli Ukraińcy, Polacy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińska została wysiedlona.
Po grekokatolikach nie zachowała się murowana cerkiew, została najpierw przerobiona na szalet, następnie wykorzystana na magazyn. Dziś nie ma śladu.
Natomiast można zobaczyć murowany kościół parafialny p.w. Rozesłania Apostołów. Ufundował go król Władysław Jagiełło jako wotum za zwycięstwo pod Grunwaldem. Wybudowany około 1424 r. rękami jeńców krzyżackich spod Grunwaldu. Obecnie przebudowany, z dawnego stylu gotyckiego zachowały się szkarpy i jedno okno, dziś zamurowane. Obok świątyni stoi dzwonnica parawanowa.
Ozdobą wsi jest rynek z niską zabudową, gdzieniegdzie drewnianą oraz murowany ratusz i drewniana karczma.
Naprawdę warto poznać Mrzygłód jego ciekawą historię i interesujące zabytki.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| Narol |
Opis: Miasteczko znajduje się w powiecie lubaczowskim, przy drodze wojewódzkiej nr 865. W stosunku do Lubaczowa oddalona od niego w kierunku północno-wschodnim, a od Tomaszowa Lubelskiego w kierunku południowo-zachodnim. Przez miasteczko przepływa malownicza rzeka Tanew. Narol powstał jako prywatna wieś Marcinowskich. W 1584 roku właścicielem był Florian Łaszcz, który wystąpił do króla Stefana Batorego z prośbą o wyrażenie zgody na założenie na terenie wsi miasteczka Florianów. Taką zgodę otrzymał, a król Zygmunt III Waza w 1592 roku potwierdził ponownie lokację miasta. Położenie przy szlaku handlowym Lwów-Zamość sprzyjało rozwojowi miasteczka. W 2 XI 1648 roku oddziały Bohdana Chmielnickiego doszczętnie zniszczyły miasto, a jego mieszkańców wymordowali. Po tym fakcie miasto ponownie lokowano , ale w innym miejscu.
Na przestrzeni lat Narol miał wielu właścicieli. Lecz na trwałe wpisał się ród Łosiów herbu Dąbrowa. Antoni Feliks Łoś, syn Michała senatora i kawalera Orderu Orła Białego, wybudował późnobarokowy pałac otoczony włoskim ogrodem, kościół, założył teatr i szkołę.
Narol utracił prawa miejskie w 1919 roku. Podczas kampanii wrześniowej walki toczyła tu Grupa Operacyjna „Boruta” Armii „Kraków” gen. Mieczysława Boruty-Spiechowicza. Zniszczenia II wojny były ogromne. Prawa miejskie ponownie uzyskał w 1996 roku.
Obecnie Narol znany jest z wody mineralnej Galicja produkowaną przez wytwórnię „Kresy”. Działa tu również fundacja „Pro Academia Narolense”. Połączony jest szlakami pieszymi. Szlakiem czarnym można dojść do Bełżca, żółtym do Suśca, zielonym do Horyńca Zdroju. Można również zaplanować trasy po Parku Krajobrazowym Puszczy Solskiej.
Narol słynie z wspomnianego już pałacu. Wybudowany w latach 17701781 należy do najpiękniejszych rezydencji w Polsce. Korpus główny połączony jest arkadami z dwoma bocznymi oficynami, dając kształt podkowy ( herb Łosiów). Na frontowej fasadzie widnieje herb Łosiów. Do pałacu prowadzi aleja wysadzana starymi lipami. Na dziedziniec wchodzi się przez bramę połączoną z dwoma pawilonami. Pałac otacza park włoski, zaprojektowany przez Norberta Hammerschmidta. Właściciele w swojej rezydencji stworzyli ogromną bibliotekę, którą w większości po śmierci hrabiego Łosia nabył Stanisław Potocki. W rezultacie znalazła się ona w Bibliotece Publicznej w Warszawie. Powstanie Styczniowe, I i II wojna powodowały znaczne zniszczenia. W 1945 roku podczas obławy NKWD na partyzantów AK z Kompanii „ Narol” spalono pałac. Po wojnie wypalone mury nakryto dachem, ale to niewiele pomogło. Popadał w ruinę. Ten stan trwał do 1995 roku, kiedy jego właścicielami zostało małżeństwo Władysława i Ewy Kłosiewiczów. Pan Władysław jest wybitnym klawesynistą, profesorem Hochschule fur Musik und Darstellende Kunst w Grazu oraz wykładowcą warszawskiej Akademii Muzycznej, a Pani Ewa wybitną aktorką i śpiewaczką. Państwo Kłosiewiczowie powołali fundację „Pro Academia Narolense”, której celem jest odbudowa pałacu wraz z ogrodem i stworzenie szkoły muzycznej. Obecny stan pałacu jest bardzo zadowalający. Osuszono mury, wymieniono dach i okna. Można go oglądać za zgodą właścicieli, którzy mieszkają w dawnym zielonym dworze w pobliżu pałacu.
Będąc w Narolu warto zainteresować się kościołem parafialnym oraz starą zrujnowaną cerkwią.
Naprawdę warto odwiedzić to piękne miasteczko.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Nehrybka |
Opis: Wieś położona tuż za pd. granicą Przemyśla. Posiada połączenie autobusowe z miastem.
Nehrybka została założona na prawie ruskim w XIV w. Przez połowę XV w. była uposażeniem łacińskiego biskupstwa przemyskiego, następnie w drugiej połowie tego wieku właścicielem był Zenko z Nehrybki. W XVI w. aż do rozbiorów była wsią królewską starostwa przemyskiego. W XVIII w. właścicielem został hr. Ignacy Center. W okresie międzywojennym zamieszkana była głównie przez Ukraińców, których wysiedlono w latach 1946-47.
Po dawnych mieszkancach pozostała murowana cerkiew greckokatolicka pw. św. Archidiakona Stefana. Wybudowana w 1885, spalona podczas walk w I wojnie światowej. Odbudowana jest obecnie kościołem katolickim. Wewnątrz zachowały się grobowce fundatorów z rodziny Bielińskich.
W pn. części miejscowości zachowały się resztki fortu artyleryjskiego „Nehrybka” z 1880, wchodzący w skład pierścienia wspierającego twierdzę Przemyśl.
We wsi zachowały się jeszcze fragmenty dawnego zespołu dworskiego.
Warto poznać Nehrybkę, jej historię i zabytki.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Nienadowa |
Opis: Miejscowość w powiecie przemyskim, gminie Dubiecko, położona przy drodze wojewódzkiej nr 884, łączącej Przemyśl z Dynowem.
Od 1441 r., czyli od powstania należała do rodziny Kmitów z Dubiecka. W 1519 r. właścicielami zostali Stadniccy. Stanisław Stadnicki zamienił się z Anną Pilecką na Łańcut i stąd jego przydomek „diabeł łańcucki”. Od XVIII w. aż do 1939 r. właścicielami byli Dembińscy. Za ich rządów w Nienadowej istniała szkoła, gorzelnia, folwark, młyn i leśniczówka. Z Nienadową związany był Aleksander Fredro, który w dzieciństwie odwiedzał swojego dziadka.
Pamiątką po Dembińskich jest zespół dworsko-parkowy, znajdujący się w południowej części wsi. Murowany dwór klasycystyczny z XIX w. prawdopodobnie projektował Chrystian Aigner. Otacza go park krajobrazowy z okazałym starodrzewem. Po wojnie adaptowany był na szkołę rolniczą, obecnie jest w rękach prywatnych. Można go oglądać z zewnątrz. Z zespołem dworskim sąsiadują dawne zabudowania folwarczne z przełomu XIX w XX w.
Naprawdę warto zainteresować się Nienadową podczas wędrówek po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Nienadówka |
Opis: Nienadówka – wieś położona w województwie podkarpackim, w powiecie rzeszowskim, na terenie gminy Sokołów Małopolski. Wzmiankowana w 1561 w związku ze wzniesieniem przez bartników modrzewiowego kościoła przy drodze z Rzeszowa do Sandomierza. Wiosną 1595 kościół został konsekrowany przez arcybiskupa Lwowskiego Jana Dymitra Solikowskiego. W 1601 roku wyposażenie świątyni ufundowali Krzysztof Kostka i jego żona Anna z Pilczy. Obecny neogotycki kościół parafialny pod wezwaniem św. Bartłomieja zbudowany został w latach 1895-1897 według projektu Franciszka Stążkiewicza. W roku 1901 Biskup przemyski Karol Józef Fischer dokonał konsekracji świątyni. Trzynawowa wzniesiona z czerwonej cegły z otynkowanymi przyporami świątynia posiada cztery ołtarze. W głównym ołtarzu znajduje się figura św. Bartłomieja. W jednym z ołtarzy znajduje się w oryginalnych, barokowych, złoconych ramach „Nienadowska Pieta” obraz przedstawiający Matkę Bożą Bolesną z ciałem Jezusa na kolanach. Według przekazów obraz ten ofiarował król Jan III Sobieski, wracając przez Niewiadówkę z odsieczy wiedeńskiej w 1683 r. Obraz był prawdopodobnie częścią (nastawą) ołtarza polowego i wędrował z wojskiem, mogą o tym świadczyć otwory na drążki w ramie obrazu. Cennym zabytkiem jest również obraz olejny z postacią św. Hieronima. W roku 1901 Biskup przemyski Karol Józef Fischer dokonał konsekracji świątyni. W roku 1958 wystrój Kościoła w Nienadówce wzbogacił się o polichromie wykonane przez znanego artystę, prof. Wacław Taranczewski z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Od roku 1977 wejście do świątyni zdobią monumentalne drzwi z brązu z płaskorzeźbą prof. Bronisława Chromego również z Krakowskiej ASP. To cenne dzieło zwane jest „Bramą Pamięci” przedstawia ono kompozycję plastyczną z postacią Chrystusa Frasobliwego patrzącego z wysokości na sceny symbolizujące tragedię wojny.
Fot. i opracowanie Włodzimierz Majdewicz
Włodzimierz Majdewicz | | Nowe Sady (d. Hujsko) |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol, u podnóża Pasma Kalwaryjskiego, tuż przy granicy z Ukrainą.
Do 1957 r. Nowe Sady nazywały się Hujskiem. Najstarsza wzmianka o wsi miała miejsce w 1444 r. i nazywano ją Oszko. Była miejscowością królewską należącą do starostwa przemyskiego. Powstała na prawie ruskim, tym samym historycy sugerują jej istnienie już w XIV w. Również odkrycie w jej centrum grodziska datowanego na IX-XI w. świadczy o jeszcze wcześniejszym istnieniu.
We wsi mieszkańcy trudnili się produkcją soli, odparowując solankę czerpaną ze studni z głębokości 108 m. Warzelnia istniała do 1788 r., zlikwidowali ją Austriacy.
W okresie międzywojennym Nowe Sady zamieszkane były w większości przez Ukraińców, następnie Polaków (bardzo mała liczba) i Żydów (liczba znacznie większa niż Polaków). Żyło tu również parę rodzin niemieckich. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską przymusowo wysiedlono.
W centrum wsi widoczne jest wspomniane już grodzisko, na którym wybudowano murowaną cerkiew św. Jerzego Męczennika. Posiada ona cechy obronne w postaci zamurowanych otworów strzelniczych. Na cmentarzu przycerkiewnym można dostrzec pozostałości ziemnych fortyfikacji bastejowych, które były charakterystyczne na tym terenie w początkach XVII w. Po zakończeniu działań wojennych opuszczona świątynia szybko ulegała dewastacji. Jej wystrój został całkowicie zniszczony wraz z cenną polichromią. Dopiero przeprowadzony remont na początku lat 90-tych XX w. przywrócił jej funkcję sakralne dla grekokatolików. Na 15 sierpnia ciągną do Nowych Sadów pielgrzymki, aby wraz z biskupem przemyskim Iwanem Martyniakiem oraz księżmi greckokatolickimi z Polski i Ukrainy świętować Matkę Boską.
W 2008 r. nieopodal cerkwi wzniesiono pomnik wszystkim bohaterom, którzy walczyli za wolną Ukrainę.
Warto odwiedzić Nowe Sady, aby lepiej zrozumieć poplątaną historię Polski.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Nozdrzec |
Opis: Wieś gminna znajdująca się w powiecie brzozowskim, położna na południe od Dynowa, przy drodze wojewódzkiej nr 835. Powstała w 1436 r. i była częścią dóbr dynowskich, których właścicielami byli Kmitowie. Na przestrzeni wieków miejscowość miała wielu właścicieli, że wymienię: Tarnowskich, Krasickich, Szymona Józefa Wolskiego, Bukowskich. Ostatnimi właścicielami do 1939 r. byli Skrzyńscy.
W Nozdrzcu mieszkał głuchoniemy malarz Franciszek Ksawery Prek, autor pamiętnika Czasy i ludzie a także licznych obrazów przedstawiających rezydencje szlacheckie i sceny rodzajowe w ich wnętrzu. Pozostawił po sobie także zbiór grafik prezentujących ubiory ludowe z okolic Sanoka i Dynowa.
Podczas powstania styczniowego wyruszyli stąd o walki: Józef Skrzyński, Lubomir Zaręba Skrzyński i Konstanty Bukowski. Ten ostatni walczył pod Kobylanką.
Będąc tu warto zobaczyć barokowy kościół parafialny św. Stanisława. Wystrój jego jest barokowy. Na pobliskim cmentarzu znajduje się oryginalny obelisk „grób pańszczyźniany” z 1848 r.
W centrum wsi po stronie wschodniej wśród drzew położony jest klasycystyczny pałac. Ufundowany przez Ludwika Skrzyńskiego w 1843 r. w miejscu wcześniejszego zamku. Ciekawostką jego jest asymetryczna bryła z narożną rotundą. Tego typu architektura znana była w XIX w. w Anglii, a w Polsce propagował ją Szymon Bogumił Zug.
Niestety pałac jest w rękach prywatnych i zobaczenie go choćby z zewnątrz jest utrudnione. Pomimo, że przy bramie znajduje się dzwonek, mnie nie udało się wejść do środka.
Może ciekawski krajoznawca będzie miał więcej szczęścia?
Naprawdę warto poznać tę bardzo interesującą wieś.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Obarzym |
Opis: Wieś znajduje się na Pogórzu Dynowskim, powiecie brzozowskim, gminie Dydnia i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku pn. W tej wielowiekowej miejscowości głównymi mieszkańcami w okresie międzywojennym byli Ukraińcy i Polacy. Podczas akcji „Wisła” Rusinów wywieziono, a puste domostwa zasiedlono ludnością polską z innych rejonów kraju. Po dawnych mieszkańcach w centrum wsi widoczna jest dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Wybudowana w 1828 r. Po zakończeniu II wojny długo stała pusta i niszczała. Dopiero w 1970 r. przeprowadzono gruntowny remont i adaptowano jako kościół katolicki. Jej architektura odbiega wyglądem od architektury cerkiewnej Polski pd.-wsch. Strzelista wieżyczka jest tego przykładem. Nie mniej Obarzym znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego. Malownicze położenie w dolinie potoku dodaje tej miejscowości wiele uroku i stwarza możliwości wyznakowania ścieżek przyrodniczych i szlaków pieszych. Oddział PTTK w Sanoku pieczołowicie pielęgnuje i konserwuje wszystkie szlaki piesze i ścieżki przyrodnicze, które przebiegają przez wieś i w jej okolicach.
Warto zaplanować swoją wędrówkę tak, aby Obarzym znalazł się na jej trasie. Polecam!
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Opaka |
Opis: Wieś w powiecie lubaczowskim, od Lubaczowa oddalona o 2 km w kierunku południowym.
Wzmiankowana w XVI w. na przestrzeni lat miała wielu właściceli. Jednym z nich była rodzina Sieniawskich. W okresie międzywojennym XX w. zamieszkana przez Polaków i Ukraińców.
Opaka znajduje się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Do 2003 r. miejscowość znana była z pięknej drewnianej cerkwi greckokatolickiej, wybudowanej w XVIII w. Zespół cerkiewny miał cechy obronne. Posadowiony na niewielkim pagórku, wchodziło się przez dzwonnicę-bramę. Stał nieczynny. W sierpniu 2003 r. doszczętnie spłonęła cerkiew, uratowano tylko dzwonnicę. W ciągu godziny zniknęła z powierzchni jedna z piękniejszych cerkwi drewnianych w powiecie i województwie. W rozmowie z mieszkańcem wsi, dowiedziałam się o czynionych staraniach w celu jej odbudowy.
Na cmentarzu przycerkiewnym uwagę zwracają piękne nagrobki bruśnieńskie. Zdjęcie prezentuje to, co zostało uratowane. Polecam odwiedzić Opakę.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Piątkowa |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Dubiecko i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku pd. Połozona w dolinie Jawornika, dopływu Sanu. To duża miejscowość rozciągnięta na kilka kilometrów.
Najstarsza wzmianka pochodzi z 1458 r. i należała do dóbr dubieckich, których właścicielami był ród Kmitów. Kolejnymi właścicielami byli Stadniccy. W sumie właścicieli Piątkowej było wielu.
W okresie międzywojennym zamieszkana była w przytłaczającej mierze przez Ukraińców, następnie Polaków i Żydów. Podczas akcji „Wisła” Ukraińców wysiedlono do ZSRR, a opuszczone domostwa zasiedlono Polakami z innych części kraju.
Po dawnych mieszkańcach pozostała drewniana cerkiew greckokatolicka pw. św. Dymitra. Zaliczana do najpiękniejszych na całym Pogórzu Przemyskim i w pd.-wsch. części Polski. Wybudowana w 1772 r. jest konstrukcji zrębowej, trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium). Nad każdą z części znajdują się ośmiopolowe kopuły. Wokół szeroki daszek okapowy oparty na murowanych słupach.
Wewnątrz jest ogołocona z ikonostasu, który zaginął. Od 1947 r. stoi nie użytkowana. Przeprowadzana jest, co jakiś czas konserwacja. Na cmentarzu przycerkiewnym zachowało się kilka nagrobków pisanych cyrylicą. Usytuowana malowniczo poniżej drogi, nad Jawornikiem.
Naprawdę warto zawędrować do tej wsi i zachwycić się pięknem architektury zabytkowej cerkwi.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Posada Rybotycka |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol. Położona w malowniczej dolinie Wiaru, przy drodze lokalnej z Birczy do Huwnik. Jest to jedna z najstarszych miejscowości okolic Przemyśla, która istniała już w XIV w. W tym wieku powstał klasztor prawosławny św. Onufrego. Pierwotnymi mieszkańcami wsi byli jeńcy tatarscy i Cyganie. Posada Rybotycka wchodziła do klucza rybotyckiego, tym samym zmieniali się jego właściciele. W okresie międzywojennym zamieszkana głównie przez Ukraińców, następnie Polaków i Żydów. Podczas akcji „Wisła” grekokatolików wywieziono na Ukrainę, a ich domostwa spalił oddział UPA. Dziś miejscowość zasiedliło zaledwie kilka rodzin.
Jedynym godnym uwagi zabytkiem jest piękna cerkiew, jedyna w Polsce cerkiew murowana o cechach obronnych i jedyna najstarsza w Polsce tego typu świątynia. Otaczał ją obronny mur ze strzelnicami, zaś drugi wał obejmował zabudowania monasteru. Nie były one bardzo okazałe, bowiem zamieszkiwało zaledwie kilku mnichów. Budowana była w kilku etapach. Najstarsza część to gotyckie prezbiterium, najmłodsza zaś część zachodnia. Mury są bardzo grube, wewnątrz sklepienie kolebkowe. Podczas remontu w 1966 r. odkryto XVI-to wieczną polichromię bizantyjską.
Według miejscowej legendy w podziemiach cerkwi pochowany został ostatni biskup (władyka) przemyski Michał Kopystyński, przeciwnik unii brzeskiej.
Do niedawna cerkiew była filią Muzeum Narodowego w Przemyślu, w ostatnim czasie odzyskali ją grekokatolicy. Tablice urzędowe zdjęte, nie ma wstępu do środka.
Naprawdę warto czerwonym szlakiem pieszym zawędrować do Posady Rybotyckiej, aby zachwycić się piękną architekturą cerkwi.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| Prusie |
Opis: Miejscowość położona jest przy granicy z Ukrainą, z dala od głównych dróg, w dolinie malowniczej rzeczki Rata. Jest wiele możliwości dotarcia do niej. Z Horyńca Zdroju zielonym szlakiem pieszym w kierunku Narola i po dojściu po raz drugi do asfaltu należy skręcić na prawo w kierunku granicy państwowej, z Hrebennego przez Siedliska szlakiem nieznakowanym lub najprościej z Werchraty drogą lokalną asfaltową w kierunku granicy. A może wyznaczyć nowy szlak pieszy z Horyńca przez Prusie, Siedliska do Hrebennego? To pytanie kieruję do znakarzy.
W czasach I Rzeczypospolitej stanowiła własność królewską i należała do starostwa lubaczowskiego. Zamieszkana była w większości przez Ukraińców wyznania greckokatolickiego, którzy zostali wysiedleni podczas „Akcji Wisła” w dniach 25-31 maja 1947 roku. We wsi zwraca uwagę położona tuż przy drodze, na niewielkim pagórku dawna drewniana cerkiew greckokatolicka Narodzenia Bogarodzicy. Wybudowana w 1887 roku jest orientowana, konstrukcji zrębowej, oszalowana, kryta blachą. Obecnie jest to kościół rzymskokatolicki, ale nabożeństwa w obrządu wschodnim również odbywają się. Wewnątrz zachował się szczątkowy ikonostas. Obok świątyni stoi drewniana dzwonnica z tego samego okresu, konstrukcji słupowej, również kryta blachą i oszalowana. Przy cerkwi warto zainteresować się tablicą informującą o istnieniu w Prusiach w latach 1897-1914 pustelni sióstr albertynek powstałej z inicjatywy św. Adama Chmielowskiego, czyli Brata Alberta. Po drugiej stronie drogi jest interesujący cmentarz.
Naprawdę warto zawędrować do Pruś będąc w Południoworoztoczańskim Parku Krajobrazowym.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| | Radruż |
Opis: Miejscowość położona jest w gminie Horyniec Zdrój, w powiecie lubaczowskim, tuż przy granicy państwowej z Ukrainą. Najłatwiej do niej dotrzeć z Horyńca Zdroju. Do przejścia 4 km. Radruż znajduje się w malowniczej dolince rzeczki Radrużki. To dawna wieś królewska należąca do starostwa lubaczowskiego. Powstała w 1444 roku na prawie ruskim, następnie lokowana na prawie wołoskim. Była bardzo dużą wsią, w większości zamieszkałą przez Ukraińców. Początkowo mieszkańcy trudnili się bartnictwem, później eksploatowano wapień i wypalano go, a w XVIII wieku wybudowano hutę żelaza. Walki Polaków z oddziałami UPA w latach 1944-47 przyczyniły się do masowych wysiedleń ludności ukraińskiej.
W Radrużu warto zainteresować się dawnym zespołem cerkiewnym z XVI wieku. Otoczony starodrzewem lipowym. Zalicza się go do najcenniejszych w Polsce. Jest to prawdziwa perełka architektury drewnianej klasy „0”. Cerkiew św. Paraskewii wybudowana została w 1580 roku, bez użycia gwoździ, jako świątynia trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), orientowana, konstrukcji zrębowej, ściany wzmocnione lisicami. Nad babińcem i prezbiterium dachy łamane dwuspadowe, nad prezbiterium dach łamany brogowy zabezpieczony kroksztynami. Wokół cerkwi soboty. Całość kryta gontem. Obok cerkwi stoi XVI-wieczna drewniana dzwonnica konstrukcji słupowo-ramowej. Zespół otoczony jest ogrodzeniem z kamienia bruśnieńskiego z dwoma bramami przykryty gontowym daszkiem i dopełnia go murowana kostnica z przełomu XVIII/XIX wieku. Na cmentarzu przycerkiewnym, za prezbiterium znajduje się interesująca płyta nagrobna Marii Dubnowiczowej z 1682 z inskrypcją staro-cerkiewną-słowiańską oraz krypta grobowa Andruszowskich, dawnych właścicieli majątku.
Cerkiew jest ogołocona z ikonostasu, który znajduje się w składnicy w Łańcucie. Jedyną dekoracją jest ołtarzyk oraz freski malowane na ścianach. Obecnie cały zespół cerkiewny stanowi filię Muzeum Kresów w Lubaczowie i tam wystawiona została jedna z tutejszych ikon. Zespół można zwiedzać ze wspaniałą panią przewodnik, która przychodzi na każde żądanie turystów. Telefon do niej widnieje na bramie wejściowej. Ciekawostką jest fakt, że jest to jedyna w Polsce drewniana cerkiew obronna. Po obu stronach zespołu znajdują się dwa cmentarze z licznymi bardzo interesującymi nagrobkami bruśnieńskimi.
W Radrużu jest jeszcze druga dużo młodsza cerkiew greckokatolicka. Wybudowana na pagórku w 1931 obecnie jest kościołem rzymskokatolickim. Konstrukcji zrębowej, oszalowa, kryta blachą.
Z dawnego majątku pozostał częściowo zachowany park podworski.
Naprawdę warto zobaczyć Radruż i zachwycić się pięknem architektury starej cerkwi, która zanajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej woj. podkarpackiego.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Rakowa |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska. Położona przy drodze lokalnej z Tyrawy Wołoskiej do Olszanicy.
Pierwszymi osadnikami wsi byli Rusini. W 1472 r. nabył ją Jan Rak i od jego nazwiska miejscowość zmieniła nazwę na Rakową Wolę, a później na Rakową, bowiem pierwotnie nazywała się Dropkowa Wola lub Wola Tyrawska. Na przestrzeni lat miała wielu właścicieli, którzy starali się o jej rozwój.
Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wysiedlono na Ziemie Odzyskane a zasiedlono mieszkańcami z krakowskiego.
Pozostałością po dawnych mieszkańcach jest dawna drewniana cerkiew greckokatolicka z 1850 r. Obecnie kościół rzymskokatolicki. Wewnątrz świątyni zachował się kompletny ikonostas z 1894 r. autorstwa Zygmunta Bogdańskiego.
We wsi zachowało się jeszcze kilka drewnianych chat.
Przez Rakową przebiega czerwony szlak pieszy, którym zawędruje się do Sanoka lub Birczy i dalej do Posady Rybotyckiej i Rybotycz.
Naprawdę warto mieć Rakową na swoim szlaku wędrówki pieszej.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Rozpucie |
Opis: Wieś w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska. Położona przy drodze lokalnej i oddalona od miejscowości gminnej w kierunku pn.-wsch. Lokowana na prawie wołoskim w 1523 r. Wchodziła w skład dóbr rodu Tyrawskich, założycieli Tyrawy Wołoskiej. Kolejnymi właścicielami byli Niesiołowscy i Humniccy. Zamieszkana była głównie przez Polaków. W następnej kolejności byli Ukraińcy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wysiedlono na Ziemie Odzyskane.
Na końcu wsi, w odległości ponad 1 km od szosy głównej, na niewielkim pagórku wznosi się drewniany kościół filialny pw. Krzyża Św. i MB Królowej Polski. Wybudowany w 1900 r. przez miejscowego cieślę i stolarza Mariana Bilańskiego. Ciekawostką jest ołtarz główny wzorowany na ołtarzu z Tyrawy Wołoskiej. Wśród wyposażenia świątyni znajdują się pochodzące z kościoła franciszkanów w Przemyślu oraz barokowy prospekt z kościoła w Rybotyczach.
Wędrując przez wieś można zauważyć sporo tradycyjnych drewnianych zagród jednobudynkowych.
Cerkiew drewnianą z 1865 r. popadającą w ruinę ostatecznie rozebrano w 1980 r.
Przez Rozpucie przebiega czerwony szlak pieszy, który zaprowadzi do Sanoka lub Birczy.
Naprawdę warto zaplanować swoją wedrówkę przez tę wieś.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Monika i Zygmunt Pszczółkowscy.
| Roztoka |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza. Połozona przy drodze wojewódzkiej z Kuźminy do Krościenka i Ustrzyk Dolnych. Rozpościera się na dziale wodnym między dorzeczami Stupnicy i Wiaru. Powstała dosyć późno, bowiem w 1721 r. Na przełomie XVIII i XIX w. należała do Ostaszewskich, a pod koniec XIX w do Gniewoszów. Mieszkańcami tej miejscowości w okresie międzywojennym XX w. byli głównie Ukraińcy, których podczas akcji „Wisła” przesiedlono na Ziemie Zachodnie. Puste chałupy zajęli pogorzelcy z Kuźminy. Po dawnych mieszkańcach pozostała dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Opieki NMP z 1936 r. Wybudowana na planie krzyża z centralną kopułą. Obecnie kościół katolicki. Po sąsiedzku wśród starych pomnikowych lipach zachowało się miejsce po poprzedniej cerkwi z 1822 r. oraz rozbity nagrobek lwowskiej roboty z ukraińską inskrypcją napisaną łacińskim alfabetem. Wg Stanisława Krycińskiego, autora przewodnika, jest to rzecz unikalna i bardzo rzadka.
Przez Roztokę przebiega czerwony szlak pieszy, którym można zawędrować do Sanoka i Birczy.
Naprawdę warto poznać Roztokę podczas wędrówek pieszych po Pogórzu Przemyskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Rudawka |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Bircza. Położona przy drodze lokalnej na pn.-zach. od Birczy. Historia Rudawki jest mało znana. Wiadomo, że powstała przed 1464 r jako wieś prywatna w dobrach birczańskich. W XVIII i XIX w. była tu huta szkła. W XIX w. właścicielem miejscowości była rodzina austriacka Schmidów. W okresie międzywojennym wśród mieszkańców przeważali Ukraińcy. W następnej kolejności byli Polacy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wysiedlono do ZSRR w 1945 r. a w listopadzie tego roku oddziały UPA spaliły opustoszałe domostwa.
Po dawnych mieszkańcach Rudawki pozostała dawna drewniana cerkiew greckokatolicka z 1736 r., obecnie kościół. Jest to budowla zrębowa, oszalowana, z baniastym hełmem. Ładnie się prezentuje.
Warto zaplanować swój szlak wędrówki tak, aby przebiegał przez tę wieś.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Rybotycze |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie przemyskim, gminie Fredropol. Położona w malowniczej dolinie Wiaru.
To dawne miasteczko, któremu prawa miejskie nadał król Kazimierz Jagiellończyk. Pierwsi właściciele tej miejscowości od jej nazwy przyjęli nazwisko Rybotyccy. Osadzili w nim Polaków. Rybotyccy prowadzili na szeroką skalę osadnictwo, tworząc wiele nowych wsi.Powstał tzw. klucz rybotycki. Lecz na początku XVI w. Rybotycze jako zastawa za długi przeszedł w ręce Stanisława i Rafała Kormanickich. Kolejnym właścicielem został Jan Tomasz Drohojowski, starosta przemyski. W sumie właściceli Rybotycz było bardzo wielu. To dawne miasteczko znane było z malarstwa ikonowego, związanego z monastyrem w Posadzie Rybotyckiej. Historycy sztuki uważają, że nawet powstała szkoła rybotycka. Pierwsze wzmianki o jej istnieniu pochodzą z końca XVI w. Najwięcej zabytków owej szkoły pochodzą pochodzi z okresu od XVII do pierwszych lat XVIII w. Malarstwem zajmowali się nie tylko mnisi z Posady, ale również mieszczanie Rybotycz. Ikony rybotyckie znane są na całych polskich i ukraińskich Karpatach. Również w Rumunii i na Słowacji. Świetność szkoły rybotyckiej z biegiem czasu podupadała, a ikony można było kupić na jarmarkach i odpustach. Często miały cechy ludowe.
Mieszkańcami wsi obok Polaków byli Żydzi, którzy trudnili się handlem, prowadzili warsztaty. Była tu również szkoła żydowska. W okresie międzywojennym w Rybotyczach mieszkał bardzo szanowany rabin. W czasie II wojny Niemcy wymordowali Żydów, a bożnicę i szkołę spalili. Po wojnie domostwa zamieszkałe przez Ukraińców i Żydów rozebrano, powodując bardzo duże braki w zabudowie, widoczne nawet obecnie. Lecz całe założenie dawnego miasteczka zachowało się.
W centralnej części miejscowości widoczny jest kościół parafialny, murowany z 1868 r. Prace przy jego budowie wykonywali miejscowi majstrowie.
Po Ukraińcach nie ma śladu. Cerkiew greckokatolicka po wojnie była magazynem i w latach 60-tych XX w. została rozebrana.
Natomiast po starozakonnych pozostał kirkut, oddalony od centrum wsi o ok. 500 m w kierunku wschodnim, na wysokiej skarpie. Zachowało się około 200 nagrobków. Jest zadbany.
Naprawdę warto odwiedzić to dawne i bardzo interesujące miasteczko.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Siedliska |
Opis: Wieś na Pogórzu Dynowskim, w powiecie brzozowskim, gminie Nozdrzec. Położona na prawym brzegu Sanu i od Dynowa oddalona w kierunku pd.
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1436 r., była własnością rodu Kmitów i wchodziła do dóbr dynowskich. W XVI w. stanowiła część klucza w pobliskiej Dąbrówce Starzeńskiej.
W okresie międzywojennym zamieszkana była po połowie przez Polaków i Ukraińców oraz w znikomej liczbie przez Żydów.
Z okresu zakończenia II wojny Siedliska były świadkiem ważnego wydarzenia. Bowiem 29 kwietnia 1945 r. doszło do spotkania lokalnych dowódców AK i UPA. W wyniku przeprowadzonych rozmów doszło do zawieszenia broni, które dotrwało do października tego roku.
W centrum wsi widnieje dawna drewniana cerkiew greckokatolicka św. Michała z 1860 r. Niestety ikonostas nie zachował się. Od 1947 r. jest użytkowana przez kościół rzymskokatolicki. Wyposażenie świątyni stanowią księgi liturgiczne i sprzęty z rozebranego w 1970 r. kościoła w Gdyczynie.
Warto poznać Siedliska szukając śladów polskości na Pogórzu Dynowskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| | Siemuszowa |
Opis: Wieś położona w dolinie Tyrawki, dopływie Sanu. Znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska i oddalona od miejscowości gminnej w kierunku pn.-zach. Istnienie Siemuszowej wymienione jest już w dokumentach z 1420 r. Wtedy należała do Jana i Spytki, protoplastów rodziny Siemuszowskich. W jej rękach była do końca XVI w. W okresie międzywojennym mieszkańcami jej byli głównie Ukraińcy, następnie Polacy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” ludność greckokatolicką wysiedlono na Ziemie Odzyskane. Obecnie mieszkańcami wsi są osadnicy powojenni oraz kilka rodzin ukraińskich, które powróciły z wysiedlenia.
W Siemuszowej ciekawym zabytkiem jest dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Przemienienia Pańskiego. Wybudowana w 1841 r. jest obecnie kościołem katolickim. Wewnątrz zachował się kompletny ikonostas w stylu klasycystycznym i dlatego miejscowość ta znajduje się na malowniczym Szlaku Ikon. Na sąsiadującym ze świątynią niewielkim wzgórzu rozlokowano interesujący cmentarz.
Siemuszowa znajduje się również na Szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego.
Naprawdę warto zawędrować do Siemuszowej, aby zachwycić się architekturą zabytkowej cerkwi.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Sieniawa |
Opis: Miejscowość gminna w powiecie przeworskim, położona przy drodze woj. 835 prowadzącej z Przeworska.
Sieniawa założona została w 1672 r. przez chorążego koronnego Michała Sieniawskiego. Prawa miejskie uzyskała w 1676 r. Na początku XVIII w. nowi właściciele Czartoryscy stworzyli wielką rezydencję magnacką. Bywało tu wielu gości, między innymi Julian Ursyn Niemcewicz, w 1792 r. Tadeusz Kościuszko, a w 1818 r. car Aleksander I. W okresie rozbiorów Sieniawa znalazła się w zaborze austriackim. Jednak pogranicze z zaborem rosyjskim uaktywniło ludność miasteczka do licznego udziału w powstaniu listopadowym i styczniowym.
W czasie I wojny w okolicy Sieniawy toczyła się zacięta walka o przeprawę przez San między wojskami austriackimi i rosyjskimi. W czasie II wojny w pobliskich lasach działali partyzanci i oddziały UPA. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wywieziono.
W tym mało odwiedzanym miasteczku na uwagę zasługuje zespół pałacowo-parkowy. W rozległym parku warty uwagi jest klasycystyczny pałac wzniesiony wg proj. Giovanniego Spozzia. Obok pałacu zadbane dawne stajnie, dawny dworek. W parku rosną okazałe pomniki przyrody. Do lat 80-tych XX w. pałac i jego otoczenie było w ruinie, powoli rozkradane. Obecnie cały zespół po gruntownym remoncie jest reprezentacyjnym ośrodkiem hotelowym i restauracyjnym. Napis na bramie zespołu zaprasza mieszkańców i turystów na spacer i odpoczynek.
Będąc w Sieniawie warto zainteresować się kościołem parafialnym pw. NMP. W jego podziemiach znajduje się krypta grobowa rodu Czartoryskich. Interesująco przedstawia się zabytkowy ratusz i cerkiew greckokatolicka.
Naprawdę warto zapoznać się z historią i zabytkami Sienawy. Polecam!
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| | Sierakośce |
Opis: Wieś w powiecie przemyskim, gminie Fredropol, położona na lewym brzegu Wiaru, tuż przy granicy państwowej z Ukrainą. Znana już była w XIV w., gdy właścicielem był Stefan Węgrzyn i wchodziła do klucza rybotyckiego. Była tu cerkiew, folwark, młyn i karczma. W XVII w. właścicielem został Marcin Krasicki, następnie po nim Mikołaj Krasicki, proboszcz krasiczyński. Kolejnym został kasztelan bełski Aleksandre Ludwik Niezabitowski.
W okresie międzywojennym Sierakośce zamieszkane były w głównie przez Ukraińców, następnie Polaków i Żydów.
Po dawnym folwarku pozostał dwór obronny, wybudowany w XVII w. za rządów Krasickich. Lecz historycy sztuki po licznych analizach doszli do wniosku, że to, co teraz nazywa się dworem, to dawny budynek bramny folwarku. Ogólnie mówi się o dworze i niech tak zostanie. Dwór posadowiony jest na niewielkim pagórku wśród pięknego i zadbanego parku. Jest oszkarpowany. Obecnie znajduje się w prywatnych rękach. Jest przygotowywany do remontu.
We wsi można jeszcze dostrzec parę drewnianych chałup.
Naprawdę warto odwiedzić Sierakośce, wieś nieznaną i niezwykłą.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Sokołów Małopolski |
Opis: Sokołów Małopolski miasto w woj. podkarpackim, w powiecie rzeszowskim, siedziba gminy. Początek miastu Sokołów Małopolski dała osada łowiecka w Puszczy Sandomierskiej założona w XIV wieku. W 1569 roku Jan z Pilczy Pilecki otrzymał od Zygmunta Augusta prawa miejskie dla Sokołowa. W 1608 roku Sokołów zniszczył Stanisław Stadnicki z Łańcuta zwany "Diabłem Łańcuckim". Mimo to miasto rozwijało się szybko dzięki rzemiosłu. Prosperowały tu warsztaty szewskie, stolarskie, garncarskie, tkackie i kowalskie. W XIX wieku Sokołów został stolicą powiatu. Nad miasteczkiem i okolicą dominuje z niewielkiego wzniesienia strzelisty neogotycki kościół parafialny św. Jana Chrzciciela zbudowany w latach 1906-1918 projektu Jana Sas Zubrzyskiego, ciekawostką jest fakt, że przy kolejnej renowacji hełm na wyniosłej wieży wykonano według projektu prof. Wiktora Zina. W głównym ołtarzu świątyni umieszczony jest cudowny wizerunek Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej, zwanej Matką Boską Sokołowską. W miasteczku znajduje się drugi filialny kościół Św. Ducha wybudowany w II połowie XIX wieku. Na obrzeżach Sokołowa można podziwiać interesujące XVIII-to wieczne krzyże i figury przydrożne. Najcenniejsze z nich to rokokowe figury Chrystusa Frasobliwego, św. Onufrego i św. Antoniego. W otoczonym zielenią rynku stoi parterowy eklektyczny ratusz wybudowany w 1907 roku oraz pomnik wzniesiony w rocznicę Odzyskania Niepodległości (1918-1933). Zachowały się pozostałości wałów obronnych i fosa z początku XVII wieku. Przetrwał również malowniczo położony i najlepiej zachowany w woj. podkarpackim Cmentarz Żydowski z 300 nagrobkami z XVII-XX wieku. Cmentarz żydowski w Sokołowi Małopolskim zaliczany jest do największych i najlepiej zachowanych na obszarze Polski południowo – wschodniej. Przy ul. Kochanowskiego stoi odbudowany ohel sokołowskiego rabina Meilecha Weichselbauma. W zabytkowym budynku dawnej synagogi znajduje się Dom Kultury. W roku 1992 układ urbanistyczny starej części Sokołowa Małopolskiego z uwagi na walory architektoniczne i historyczne, charakterystyczne dla małych miasteczek Małopolski wpisano do Rejestru Zabytków. Miasteczko otaczają rozległe kompleksy leśne dawnej Puszczy Sandomierskiej, część tego terenu objęto ochroną krajoznawczą tworząc Sokołowsko -Wilczowolski Obszar Chronionego Krajobrazu. W okolicy znajduje się wiele interesujących zabytków. Sokołów Małopolski leży w odległości 25 km. od Rzeszowa. Dobrze rozbudowana sieć połączeń autobusowych sprawia, że jest to atrakcyjne dla turystów krajoznawców miejsce i dobry punkt wypadowy dla pieszych wędrówek.
Opracowanie i fotografia Włodzimierz Majdewicz
| | Szczutków |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie lubaczowskim, gminie Lubaczów i od Lubaczowa oddalona jest w kierunku południowym. W tej starej wsi w mieszkańcami w okresie międzywojennym XX w. byli Polacy i Ukraińcy. Wysiedlanie Ukraińców w 1945 r. oraz akcja „Wisła” doprowadziły do całkowitej wymiany ludności. Dziś śladem po narodowości ukraińskiej jest dawna drewniana cerkiew greckokatolicka p.w. św. Dymitra, wzniesiona w 1904 r. w miejscu poprzedniej. Po roku 1946 r. jest kościołem rzymskokatolickim p.w. św. Wawrzyńca. Świątynia posadowiona na niewielkim pagórku pełniła funkcje obronne. W zachodnim narożu znajduje się wolnostojąca dzwonnica. W bliskim sąsiedztwie cerkwi jest cmentarz parafialny z bardzo cennymi nagrobkami bruśnieńskimi.
Naprawdę warto poznać Szczutków znajdujący się na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego” podczas wędrówek po powiecie lubaczowskim.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski.
| Tyrawa Solna |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie sanockim, gminie Tyrawa Wołoska. Położona nad rzeką Tyrawka, dopływem Sanu. Od miejscowości gminnej oddalona w kierunku pn.-zach. Należy do bardzo starych wsi Pogórza. Na wzgórzu Diabla Góra znaleziono ślady wczesnośredniowiecznego grodziska. Najstarsza wzmianka o Tyrawie Solnej związana jest z Księciem Władysławem Polczykiem, który nabył ją od rodziny Pileckich. Następnie wchodziła do królewszczyzn starostwa sanockiego i później krośnieńskiego. Występowanie słonych źródeł w okolicy nadało Tyrawie znaczenia gospodarczego i spowodowało zmianę nazwy na Tyrawa Solna. Żupa solna działała do 1772 r. Zaborca austriacki nakazał zasypać studnie solankowe. W 1931 odkryto pokłady ropy naftowej, wybudowano parę szybów i rozpoczęto jej eksploatację. W okresie między wojennym mieszkańcami w przeważającej mierze byli Ukraińcy, następnie Polacy i Żydzi. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską wysiedlono do ZSRR i na polskie Ziemie Odzyskane.
Po dawnych mieszkańcach tej wsi pozostała dawna drewniana dziewiętnastowieczna cerkiew greckokatolicka pw. św. Jana Chrzciciela, obecnie kościół katolicki. Jest konstrukcji zrębowej, trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium). Wewnątrz zachował się kompletny ikonostas i dlatego Tyrawa Solna znajduje się na bardzo ciekawym Szlaku Ikon.
Naprawdę warto odwiedzić tę wieś, będącą na Szlaku Architektury Drewnianej Woj. Podkarpackiego. Polecam!
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Tyrawa Wołoska |
Opis: Miejscowość gminna znajdująca się w powiecie sanockim, położona przy drodze z Przemyśla do Sanoka. Usytuowana jest u podnóża z jednej strony Gór Sanocko-Turczańskich a z drugiej Gór Słonnych. To dawne miasteczko powstałe na prawie wołoskim miało wielu właścicieli, którzy swoimi poczynaniami przyczyniali się do jego rozwoju. Ostatnim właścicielem był Stanisław Dunin-Brzeziński. Niestety po upadku Powstania Styczniowego Tyrawa Wołoska straciła prawa miejskie bezpowrotnie. W okresie międzywojennym mieszkańcami wsi byli Polacy, Ukraińcy i Żydzi. Kościół rzymskokatolicki istniał już XVI w. lecz należał do parafii w Mrzygłodzie. W 1900 r. Ukraińcy wybudowali cerkiew greckokatolicką w bryle przypominającą cerkwie w Cieszanowie, Kobylnicy Wołowskiej czy Krzywczej. Nie ma po niej śladu, bowiem w 1947 r. została wysadzona w powietrze. Po dawnych właścicielach nie pozostał również dwór, który spłonął w 1945 r. Cztery kolumny portykowe dawnego dworu w zdziczałym parku krajobrazowym przypominają o historii.
W centrum wsi uwagę krajoznawcy zwróci barokowy kościół parafialny pw. św. Mikołaja. Ufundował go w II poł. XVIII w. ówczesny właściciel Tyrawy Wołoskiej Ludwik Urbański. Na skarpie przed kościołem widnieje współczesna Pieta. Przy kościele usytuowana jest dzwonnica i kaplica grobowa Krajewskich, dawnych właścicieli. Po sąsiedzku z cmentarzem katolickim znajduje się kirkut, jedyny ślad po żydowskich mieszkańcach tej wsi. Jest on w bardzo złym stanie.
Tyrawa Wołoska jest bardzo dobrym punktem wyjściowym do wędrówek pieszych szlakiem czerwonym do Sanoka lub Birczy i dalej w stronę Posady Rybotyckiej i Rybotycz.
Warto odwiedzić tę miejscowość podczas wędrówek pieszych i zapoznać się z jej historią i zabytkami.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Ulucz |
Opis: Wieś znajduje się w powiecie brzozowskim, gminie Dydnia i od miejscowości gminnej oddalona w kierunku wschodnim. Położona na prawym brzegu Sanu. Przez nią przebiega szlak rowerowy oraz niebieski „Szlak ikon”. „Szlak ikon” zaczyna się lub kończy przy zamku w Sanoku posiadającym piękną kolekcję ikon i tworzy pętlę biegnąc przez takie ciekawe miejscowości, jak: Tyrawa Solna, Hłomcza, Łodzina, Ulucz, Dobra Szlachecka, Siemuszowa, Hołuczków. Wytrawnym piechurom polecam ten szlak.
Odkryte ślady wsi świadczą o jej istnieniu już od VIII w. do XIII w. Również stara lokacja na prawie ruskim jest tego dowodem. Natomiast najstarszy dokument dotyczący Ulucza pochodzi z XIV w. Z końcem XIV w. wchodzi w skład królewszczyzn sanockich. Przez cały wiek XV, XVI rządzi się ciągle prawem ruskim. Wśród mieszkańców Ulucza byli tkacze, garncarze, szewcy, karczmarze. Działał młyn, folusz. W II połowie XVIII w. miejscowość wraz ze starostwem sanockim przeszła na własność rządu austriackiego. Natomiast w połowie XIX w. została sprzedana w ręce prywatne. Jej właścicielem był Romuald Tergonde. Kolejnym właścicielem został Innocenty Kowalski, a ostatnimi aż do 1939 r. byli Dydyńscy. W okresie przed II wojną mieszkańcami byli przede wszystkim Ukraińcy. Polaków i Żydów była taka sama liczba. Po 1945 r. Ulucz wraz z sąsiednimi wsiami stanowił bazę dla oddziałów UPA, które toczyły walki z WP. Ginęła zarówno ludność polska jak i ukraińska. Ostatecznie akcja „Wisła” w maju 1947 r. spowodowała przesiedlenie reszty mieszkańców na Ziemie Odzyskane. We wsi na zarośniętym wzgórzu Dębnik znajduje się jedna z najstarszych i jedna z najpiękniejszych cerkwi drewnianych w kraju. Według źródeł wybudowana w latach 1510-17. Lecz ostatnie badania dendrologiczne wykazały, że została postawiona z drzew ściętych w 1658 r. Cerkiew należała do Bazylianów. Otoczona została pierścieniem kamiennych murów, wejścia strzegły baszty-dzwonnice. Niestety to obramowanie obronne nie zachowało się. Wojna oraz beznadziejne decyzje dyrektora miejscowego PGR spowodowały zniszczenie murów. W latach 60-tych XX w. zrekonstruowano całą świątynię. Jest ona trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), orientowana. Całość kryta gontem. Obecnie stanowi oddział MBL w Sanoku. Ocalałe wyposażenie znajduje się w Muzeum Ikon na zamku w Sanoku. Nie mniej można ją zobaczyć wewnątrz prosząc o klucz w gospodarstwie przy drodze do Dobrej Szlacheckiej.
Naprawdę warto zawędrować do Ulucza, aby zachwycić się piękną bryłą zabytkowej cerkwi.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Monika i Zygmunt Pszczółkowscy.
| Wara |
Opis: Miejscowość położona jest na granicy Pogórza dynowskiego i Pogórza Przemyskiego, w dolinie potoku Magierówka, dopływu Sanu. Znajduje się w powiecie brzozowskim, gmina Nozdrzec, przy drodze wojewódzkiej nr 835 między Dynowem a Dydnią.
Wara lokowana była na prawie niemieckim w 1391 r. i należała do Kmitów. W XV w. stanowiła część dóbr dynowskich, a w XVI w. właścicielem była rodzina Wapowskich z Wapowców. Katarzyna Wapowska odkupiła od Rusinów miejscową cerkiew i ustanowiła ją jako filialną parafii w Nozdrzcu. W XVIII w. Wara była częścią klucza nozdrzeckiego, którego właścicielami byli Skrzyńscy.
W okresie międzywojennym zamieszkana była głównie przez Polaków, następnie Ukraińców i Żydów. Podczas spisu prawie wszyscy mieszkańcy podali narodowość polską.
We wsi, powyżej drogi zachowała się dawna drewniana cerkiew greckokatolicka pw. Podwyższenia Krzyża Św. Wybudowana w 1888 r. Charakteryzuje ją dach dwuspadowy ze strzelistą wieżyczką. Obecnie jest kościołem katolickim.
Warto zobaczyć Warę i poznać jej malownicze położenie.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Werchrata |
Opis: Werchrata znajduje się na terenie Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego, w dolinie rzeki Raty, w powiecie lubaczowskim, gminie Horyniec-Zdrój. Przez wieś przebiega szlak pieszy koloru zielonego, którego początek wyznaczono w Horyńcu i Narolu. Miejscowość wzmiankowana była już w XII wieku. W XV wieku ponownie lokowana na prawie wołoskim. Do 1947 roku zamieszkana w większości przez Ukraińców, których wysiedlono podczas akcji „Wisła”. Wojsko Polskie toczyło krwawe walki z licznymi i mocnymi oddziałami UPA. Podczas tych walk zabudowa wsi uległa dużym zniszczeniom. Jeszcze można dostrzec ślady dawnych domostw.
Uwagę krajoznawcy zwraca okazały murowany kościół św. Józefa. To dawna cerkiew greckokatolicka św. Jerzego. Wybudowana w 1910 roku w stylu neoklasycystycznym na miejscu wcześniejszej drewnianej, podobnej do tej z Radruża. Przez wiele lat po II wojnie stała nieużytkowana. Dopiero w latach 70-tych XX wieku konsekrowano ją jako świątynię rzymskokatolicką. Gruntowny remont wykonano w 1980 roku. Odbywają się tu sporadycznie nabożeństwa greckokatolickie. Wystrój kościoła barokowy. Na cmentarzu przykościelnym znajduje się grób ostatniego miejscowego proboszcza greckokatolickiego Eugeniusza Chomińskiego, zmarłego w 1939 roku, tablica pokazująca miejsca roztoczańskich pustelni Brata Alberta oraz tablica upamiętniająca Jana Pawła II. Po drugiej stronie ulicy, naprzeciw szkoły zachował się cmentarz z I wojny CK Armii. W 2004 roku uporządkował go w porozumieniu z władzami gminy Austriacki Czarny Krzyż. Przed wejściem stoi okazała tablica informacyjna.
Warto pójść paręset metrów w kierunku, Prusia, aby zobaczyć stary zabytkowy cmentarz parafialny. Znajdują się na nim interesujące nagrobki bruśnieńskie, lecz szczególną uwagę przykuwa mogiła członków UPA. Na jej tablicy umieszczono napis w języku ukraińskim następującej treści: „Wieczna pamięć poległym 1944-1946. W podzięce wyzwolicielom wsi Werchrata”. Autor tych słów nie napisał wprost, jednak wiadome jest, że chodzi o żołnierzy UPA z Werchraty.
Naprawdę warto zawitać do Werchraty, aby móc lepiej zrozumieć historię tamtych terenów.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Wielkie Oczy |
Opis: Nadgraniczna miejscowość gminna znajdująca się w powiecie lubaczowskim, od Lubaczowa oddalona w kierunku południowym. To dawne miasteczko, które prawa miejskie na prawie magdeburskim nadał król Michał Korybut Wiśniowiecki, swoją nazwę zawdzięcza od istniejących niegdyś tu dużych stawów. Pierwszymi właścicielami była rodzina wołoska Mohylowie. Właścicielami byli również Modrzewscy, przodkowie Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Na przestrzeni lat miasteczko rozwijało się, handel prowadzili Żydzi. W czasie II wojny ludność żydowska została wymordowana, również działania UPA na Polakach oraz akcja „Wisła” doprowadziły do znacznego spadku ludności.
W tym dawnym miasteczku, które prawa miejskie utraciło po I wojnie, zachował się układ miejski. Wokół kwadratowego rynku stoją drewniane domy, synagoga z 1910 r. W sąsiedztwie rynku zachowała się wołająca o ratunek piękna cerkiew greckokatolicka p.w. św. Mikołaja Cudotwórcy. Jest ona konstrukcji szachulcowej, rzadko występująca w tej części kraju. Wybudowana w 1925 r., po II wojnie użytkowana była jako magazyn. Teraz popada w ruinę, pomimo, że jest na szlaku „Architektury drewnianej woj. podkarpackiego”. Na uboczu rynku widoczny jest kościół i klasztor dominikanów, fundowany w 1667 r. przez Jędrzeja Modrzewskiego. Kościół jest barokowy, jednonawowy. W ołtarzu głównym umieszczono obraz MB z Dzieciątkiem namalowany w 1613 r. Jest to kopia obrazu MB Częstochowskiej. Od XVIII w. obraz MB Wielkoockiej słynie cudami i jest miejscem licznych pielgrzymek. Na teren zespołu kościoła i klasztoru wchodzi się przez zabytkową barokową bramę. Będąc w Wielkich Oczach warto zainteresować się XVI-wiecznym dawnym dworem obronnym, dziś siedzibą gminy.
Z dawnego zespołu dworskiego zachowały się do dziś resztki parku krajobrazowego.
Naprawdę warto zainteresować tym ciekawym, dawnym miasteczkiem.
Opracowała Monika Pszczółkowska, foto Zygmunt Pszczółkowski
| | Witryłów |
Opis: Miejscowośc znajduje się w powiecie brzozowskim, gminie Dydnia, położona na lewym brzegu Sanu. Stąd kładką nad rzeką można przejść do opisanego już Ulucza.
Wieś prawdopodobnie powstała w XIV w. Na przestrzeni lat rozwijała się jako samodzielna miejscowość. Działały tu dwa młyny, karczma. Mieszkańcami byli przede wszystkim Ukraińcy. Walki UPA z Wojskiem Polskim nie ominęły również i tej wsi. W 1946 r. żołnierze sotni „Kryłacza” napadli na Witryłów paląc domy i zabijając mieszkańców. Podczas akcji „Wisła” ludność ukraińską przesiedlono. Jedynym obiektem krajoznawczym wartym zobaczenia jest dawna drewniana cerkiew p.w. św. Michała Archanioła, obecnie kościół katolicki. Wybudowana w 1812 r. jest konstrukcji zrębowej, oszalowana deskami. Po 1947 r. stała nie użytkowana i popadała w ruinę. Dopiero na początku lat 80-tych XX w. przeprowadzono kapitalny remont i oddano ją katolikom.
Świątynia usytuowana jest na prawym brzegu Sanu, na niewielkim wzniesieniu. Wśród wysokich drzew jest mało widoczna. Trzeba uważać, aby w odpowiednim miejscu przejść rzekę na drugi brzeg i ścieżką dojść na miejsce.
Naprawdę warto odwiedzić tę zupełnie nieznaną wieś.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| Wojtkowa |
Opis: Duża wieś w powiecie ustrzyckim i gminie Ustrzyki Dolne. Położona w dolinie Wiaru przy drodze woj. z Kuźminy do Krościenka i Ustrzyk Dolnych.
Miejscowość istniała już w XV w. pod nazwą Turza. Do XVIII w. należała do dóbr rybotyckich. W XIX w. w Wojtkowej czynne były trzy tartaki wodne. Ostatnimi właścicielami wsi do 1939 r. byli Nowosielscy. O kresie międzywojennym mieszkańcami Wojtkowej byli w przeważającej mierze Ukraińcy, następnie Polacy, Żydzi. Pod koniec 1944 r. we wsi powstał silny posterunek milicji znany z akcji przeciw UPA. Był on często atakowany przez Ukraińców, którzy zdobyli go w 1945 r. zabijając 12 milicjantów i podpalając część wsi. Podczas akcji „Wisła” mieszkańców ukraińskich wysiedlono na tereny zachodnie. W 1956 r. część autochtonów wróciła z wysiedlenia.
Po dawnych mieszkańcach wsi pozostała dawna drewniana cerkiew greckokatolicka z 1910 r. Bezpośrednio po wojnie była wykorzystywana jako magazyn GS. Dopiero w 1973 r. po gruntownym remoncie została zamieniona na kościół katolicki. Pięknie konserwowana przyciąga uwagę krajoznawców.
Naprawdę warto poznać Wojtkową podczas wędrówek po tym terenie.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Wola Wielka |
Opis: Miejscowość znajduje się w powiecie lubaczowskim i znajduje się na szlaku Architektury Drewnianej woj. podkarpackiego. Można do niej dojść z Narola szlakiem zielonym ok. 7 km do wsi Jacków Ogród i w miejscu, w którym szlak skręca w prawo należy iść dalej drogą lokalną do celu. Można również wybrać się z Hrebennego ok. 24 km szlakiem pieszym niebieskim po drodze mijając bunkry linii Mołotowa.
Wola Wielka pierwotnie nazywała się Wola Lipska i była przysiółkiem pobliskiego miasteczka Lipsko. Z dokumentów wynika, że powstała w XVIII wieku. W większość zamieszkana była przez Ukraińców. We wsi piechura i krajoznawcę zainteresuje zabytkowa cerkiew drewniana. Wybudowa w 1755 roku z inicjatywy wójta wsi Bazylego Szcziry. W pierwszej połowie XIX wieku przeprowadzono remont, osadzając ją na kamiennej podmurówce, dobudowując niewielką zakrystię. W następnych latach dodano chór, a malarz Joan Monasterski wykonał polichromie. Po II wojnie pełniła funkcje kaplicy filialnej kościoła rzymskokatolickiego w Lipsku, a od 1973 do 1994 roku kościoła w Łukawicy. Od momentu konsekrowania nowego kościoła w Woli Wielkiej cerkiew straciła charakter świątyni.
Zespół cerkiewny położony jest na niewielkim wzniesieniu w centrum wsi. Cerkiew orientowana, trójdzielna (babiniec, nawa, prezbiterium), konstrukcji zrębowej na zamek i rybi ogon. Nawa przykryta ośmiopołaciową kopułą zwieńczona sygnaturką, natomiast nad babińcem i prezbiterium dachy dwuspadowe. Kryta blachą. Obok świątyni stoi dzwonnica. Wokół cerkwi wydatne zadaszenie. Na cmentarzu przycerkiewnym zachowały się interesujące nagrobki bruśnieńskie.
Naprawdę warto zawitać do Woli Wielkiej, aby zobaczyć jeden z najciekawszych zabytkowych cerkiewnych zespołów sakralnych Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| | Wólka Żmijowska |
Opis: Nadgraniczna wieś w powiecie lubaczowskim, gminie Wielkie Oczy i oddalona od miejscowości gminnej w kierunku północno-wschodnim. W tej starej osadzie wspólnie mieszkali Polacy i Ukraińcy. Czasy II wojny jak i lata 1945-47 były tragiczne dla nich. Oddziały UPA mordowali Polaków, a podczas akcji „Wisła” wysiedlono Ukraińców na Ziemie Odzyskane. Po Ukraińcach pozostała drewniana cerkiew p.w. Narodzenia NMP. Wzniesiona w 1895 r, trójdzielna, konstrukcji zrębowej, oszalowana, wokół soboty. Jest nieczynna. Z zewnątrz prezentuje się całkiem nieźle, wewnątrz jest zdewastowana. Widać ślady niedawnych prac konserwatorskich. Obok cerkwi znajduje się ledwo widoczny stary cmentarz.
Naprawdę warto zobaczyć tę świątynię w tej nieznanej wsi wędrując pasem nadgranicznym.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska
| Żmijowiska |
Opis: Nadgraniczna wieś w powiecie lubaczowskim, gminie Wielkie Oczy i od miejscowości gminnej oddalona o 3 km w kierunku wschodnim.
We wsi, w jej wschodniej części, wśród starych drzew zachowała się ruina drewnianej cerkwi p.w. Wniebowzięcia NMP. Wybudowana w 1766 r. Po II wojnie była użytkowana jako magazyn. Otacza ją zarośnięty cmentarz. Z cerkwi pozostała jedynie nawa i prezbiterium, brak babińca. Jest bardzo zdewastowana, całkiem zapomniana. Trudno ją znaleźć, nam się udało nie pytając miejscowych. Jak zwykle zadziałał instynkt krajoznawcy.
Polecam Żmijowiska miłośnikom architektury drewnianej wędrującym pasem nadgranicznym.
Opracowała i foto Monika Pszczółkowska.
| |
| | | | | | | | |
| |
| | | | | | | |
|