|
|
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Z DZIEĆMI NA PIESZEJ WĘDRÓWCE
Lubimy wędrować z plecakiem. Nocleg w namiocie lub stodole dodaje smaczku tej przygodzie. Rozmowy z miejscową ludnością pozwalają lepiej poznać historię regionu, po którym wędrujemy. Spotkanie innego piechura na szlaku wędrówki staje się wydarzeniem dnia. Z reguły rozmowa dotyczy przebytej trasy, noclegu, staje się wymianą adresów, telefonów. Kiedy pieszo podążamy polnymi i leśnymi drogami, towarzyszy nam śpiew ptaków, czasami drogę przetnie sarna lub dzik, przez pole ucieknie spłoszony zając lub lis. Wszystko to dzieje się w słońcu, w deszczu oraz dni pochmurne. Jednakże piechurzy zahartowani w chłodzie nie zważają na złe warunki pogodowe. Wędrują zaplanowaną trasą, poznają po drodze zabytki i ślady wydarzeń historycznych, podziwiają krajobrazy. Czują się wolni i niezależni. Dźwigają na plecach swój garb i konsekwentnie realizują plan.
Każdy z nas piechurów w różnym wieku rozpoczynał przygodę z turystyką pieszą. Przyczyny takiej decyzji bywają różne. Są rodziny, w których rodzice lub dziadkowie przekazują zamiłowanie do pieszego wędrowania swoim dzieciom lub wnukom. Są nauczyciele - piechurzy, którzy dzieciom w szkole poprzez organizowanie wycieczek pieszych, rajdów i wypadów krajoznawczych pokazują sposób na spędzanie wolnego czasu. Wiek dziecka odgrywa istotną rolę, ponieważ chodzi o zapamiętanie wycieczki i tego, co się podczas niej działo. Uważam, że można już 3-4-latkowi pokazywać Polskę. W tym wieku dzieci są bacznymi obserwatorami życia, ciekawymi nowych wrażeń. Naukę poznawania Polski u dzieci najlepiej zacząć od zamków, ich ruin, ale takich, po których można pospacerować. Maluchy uwielbiają się wspinać po wąskich i krętych schodach wież zamkowych. Wiedza przekazywana przez dorosłych powinna nawiązywać do bajek o rycerzach i królewnach, uwięzionych w wieżach zamkowych. Dzieci mają wyobraźnię, dzięki której lepiej zrozumieją to, co usłyszą.
Wiemy, że dzieci lubią rysować. Dlatego wspaniałą pamiątką po bytności w takim miejscu jest rysunek wykonany własnoręcznie przez malucha. Dużo przy tym zabawy i radości, kiedy dziecko skończy swoje dzieło i okaże się, że oddało charakter tego, co widziało.
Dla dorosłego najwspanialszym podziękowaniem jest prośba malca o pokazanie mu innego zamku. Jest to sygnał, że rodzic trafił w dziesiątkę i potrafił zainteresować. Na szczęście mamy w Polsce sporo ruin zamków, np. w Czersku, Ciechanowie, Liwiu, Rawie Mazowieckiej; zamki krzyżackie w: Radzyniu Chełmińskim, Gniewie, Świeciu, Brodnicy; zamki jurajskie z Ogrodzieńcem na czele; zamki w dolinie Odry. Pokazywanie ich dzieciom jest jeszcze większą atrakcją, kiedy odbywają się tam turnieje rycerskie. Mogą zobaczyć, jak dawniej walczyli rycerze, jakiej używali broni, jaką mieli zbroję.
Innymi obiektami, którymi można zainteresować dzieci, to pałace. Dziewczynki mogą zobaczyć salę, w której bawił się np. Kopciuszek. Mamy piękne rezydencje królewskie i magnackie, jak: Wilanów i Łazienki w Warszawie, Pszczyna, Choroszcz, Nieborów, Gołuchów, Rogalin, Kozłówka, Łańcut i wiele innych. Wyposażenie oraz parki, które je otaczają, wspaniale pokazują życie codzienne ich właścicieli.
Kolejnymi ciekawymi obiektami dla dzieci w wieku szkolnym są jaskinie. Jest wiele przystosowanych do ruchu turystycznego jaskiń, które zwiedza się z przewodnikiem. Są bezpieczne i dzieci mogą poznać zjawiska zachodzące pod ziemią przez dziesiątki milionów lat. Coraz chętniej zwiedzane są kopalnie węgla kamiennego i soli. Wieliczka i Bochnia znane są w Polsce i Europie. W Nowej Rudzie w woj. dolnośląskim udostępniono turystom kopalnię węgla kamiennego. W Lubelskiem wielką atrakcją jest kopalnia kredy w Chełmie. Dla najmłodszych przygotowano dodatkową atrakcję - spotkanie z duchem Bieluchem. Tutaj również można namówić dziecko, żeby zrobiło jego rysunek. Jeżeli jest grupa dzieci, można zorganizować konkurs rysunkowy na najlepszy jego wizerunek.
Dzieci w różnym wieku uwielbiają również spacery statkiem po jeziorach i rzekach lub przejażdżki kolejką wąskotorową. Tam, gdzie nie można dziecku zapewnić dodatkowych atrakcji, wskazane jest zorganizowanie ogniska w bezpiecznym miejscu.
Zapamiętywanie zwiedzanych miejsc jest bardzo istotne. Wspomniane rysunki są jednym ze sposobów, szczególnie u przedszkolaków. Dzieciom uczącym się w szkole warto kupić mapę Polski, na której zaznaczałyby zwiedzane miejscowości. Można zaproponować zrobienie specjalnej legendy, np. miasta z zamkami zaznaczać kolorem czerwonym, z pałacami kolorem niebieskim itd. Dzięki zastosowaniu kolorowych oznaczeń, dzieci łatwiej zapamiętają miejsca i ich zabytki. Poza tym, mając do czynienia z mapą, uczą się geografii kraju, a więc znów nauka poprzez zabawę. Jeżeli dziecku spodoba się taka forma spędzania wolnego czasu, to będzie dorosłemu dawać sygnały, co chciałoby zobaczyć. Takie sygnały należy traktować poważnie. Do planowania następnej wycieczki włączyć malca. Przedyskutować z nim plan kolejnego wypadu po to, aby miał możliwość wyboru, aby był świadomy tego, co go czeka na trasie i aby każda następna wycieczka była również przyjemnością.
Można dziecku kupować drobne pamiątki, jak np. wspomniany duch Bieluch czy diabeł Rokita z Łęczycy. Z biegiem lat takich pamiątek nagromadzi się sporo, a wraz z nimi wspomnienia i zadowolenie z bytności w danym miejscu.
W taki właśnie sposób uczymy dzieci zamiłowania do ojczystego kraju.
To przecież od nas, dorosłych, zależy jak ukształtujemy nasze pociechy, na jak długo chęć do pieszego wędrowania i zwiedzania pozostanie w nich. Poznawanie historii i geografii kraju w terenie jest doskonałym uzupełnieniem szkolnych lekcji, o czym doskonale wiedzą nauczyciele - Przodownicy Turystyki Pieszej. Również zwykli rodzice powinni mieć tę świadomość.
Monika Pszczółkowska
| | | | | | | | |
| |
| | | | | | | |
|